Treści publikowane na tej stronie możesz czytać za darmo dzięki osobom, które kupują „Brać Łowiecką” i w ten sposób wspierają naszą działalność. Dziękujemy czytelnikom papierowego i elektronicznego wydania czasopisma! Jeżeli uważasz zamieszczane tutaj materiały za wartościowe, to zachęcamy do kupowania miesięcznika. Dołącz do grona naszych prenumeratorów!
Aktualności
Przepis dotyczący zaangażowania budżetów kół łowieckich i PZŁ w walkę z COVID-19 wyszedł od NRŁ
Senacka Komisja Budżetu i Finansów Publicznych na posiedzeniu 6 maja br. obradowała nad ustawą o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 (zwaną tarczą antykryzysową 3.0). Nie tylko wprowadza ona do Prawa łowieckiego zapis pozwalający Zarządowi Głównemu PZŁ decydować w czasie epidemii o przeznaczaniu pochodzących z działalności gospodarczej dochodów kół łowieckich i PZŁ na walkę z trwającą pandemią, lecz także – najpewniej w wyniku nieprzemyślanej redakcji – uzależnia od akceptacji władz zrzeszenia wszystkie wydatki pokrywane z pieniędzy uzyskanych z tego źródła.
Załamanie na krajowym rynku dziczyzny
Niemal całkowite wstrzymanie eksportu i zastój w sektorze HoReCa (hotele, restauracje, catering) związane z obostrzeniami, które rządy państw europejskich wprowadziły z powodu pandemii COVID-19, spowodowały, że załamał się krajowy rynek dziczyzny. Symptomy pogarszającej się sytuacji dało się zresztą zaobserwować już od pewnego czasu. Ich przejawem było ogłoszenie, jeszcze na progu obecnego kryzysu, upadłości przez jednego z bardziej się liczących niemieckich przetwórców dziczyzny – firmę Geti Wilba. Na naszym podwórku obrót dziczyzną zawiesiło z kolei jedno z najstarszych krajowych przedsiębiorstw z tego sektora – Las-Skwierzyna-Gorzów.
Budżety kół łowieckich nie są zagrożone
W ostatnich dniach kwietnia sejmowa Komisja Finansów Publicznych pod przewodnictwem posła Henryka Kowalczyka (PiS) debatowała nad rządowym projektem ustawy o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2, nazwanej tarczą antykryzysową 3.0. W toku prac komisji posłowie zmodyfikowali m.in. regulację zmieniającą Prawo łowieckie w zakresie podejmowania przez ZG PZŁ decyzji finansowych odnoszących się do zwalczania epidemii COVID-19. Zrobiono to na wniosek posła Andrzeja Kosztowniaka (PiS). Złożona przez Jarosława Urbaniaka (KO) propozycja odrzucenia przepisu w całości nie zdobyła uznania większości członków komisji. Nie doszło także do jego usunięcia w głosowaniach na plenarnym posiedzeniu sejmu 30 kwietnia, kiedy ustawa została uchwalona.
Udaremniony przemyt worków strojowych bobrów
Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z oddziału celnego na drogowym przejściu granicznym w Kuźnicy udaremnili niecodzienną próbę przemytu. W trakcie kontroli samochodu osobowego w kartonowym pudełku należącym do 50-letniego mieszkańca Białorusi znaleźli osiem wysuszonych worków strojowych bobra europejskiego, ważących łącznie ok. 1 kg. Do zdarzenia doszło 21 kwietnia. Mężczyzna tłumaczył, że jako lekarstwo miały one być prezentem dla znajomego. Niestety z uwagi na brak wymaganych dokumentów swojego podarunku nie dostarczył, za to odpowie za przemyt oraz złamanie ustawy o ochronie przyrody.
Decyzje finansowe związane z walką z epidemią podejmie samodzielnie ZG PZŁ
Na 11. posiedzeniu sejmu rozpoczynającym się 29 kwietnia zaplanowano pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 (nazywanej ustawą lub pakietem osłonowym). W uzasadnieniu do projektu czytamy, że zawarte w nim regulacje wpisują się i są kontynuacją rozwiązań wprowadzonych w ramach ustaw z tzw. tarczy antykryzysowej jako szereg kolejnych działań stanowiących wsparcie zarówno dla polskich przedsiębiorców, jak i całego społeczeństwa. Dokument zakłada wprowadzenie zmian w ponad 20 ustawach, w tym w Prawie łowieckim.
Myśliwi na rzecz walki z koronawirusem
Myśliwi nie ustają we wspieraniu walki z epidemią COVID-19 i prób przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się koronawirusa, o czym co rusz dowiadujemy się z mediów, najczęściej tych lokalnych. Wiadomości o niektórych inicjatywach charytatywnych trafiają również do naszej redakcji, za co serdecznie dziękujemy. Część z nich zaprezentowaliśmy w majowej BŁ. O tych bieżących piszemy poniżej. Szczecin W Wielki Czwartek (9 kwietnia) grupa szczecińskich myśliwych, o czym...
Myśliwi na pomoc Biebrzy
Myśliwi to bardzo specyficzna grupa społeczna, niejednokrotnie postrzegana w negatywnym świetle. Nic jednak bardziej mylnego – to media kreują taki nasz wizerunek. Moim zdaniem to właśnie my, myśliwi, potrafimy się jednoczyć oraz szybko reagować i podejmować decyzje, szczególnie w krytycznych momentach. Tak też zrodziła się spontaniczna akcja pomocy osobom biorącym udział w gaszeniu palących się łąk w jakże cennym przyrodniczo i bliskim memu sercu Biebrzańskim Parku Narodowym.
Oświadczenie rodziny Lisiaków w związku z pomówieniami dotyczącymi zakażenia koronawirusem
OŚWIADCZENIE W związku z niesłychaną skalą pomówień i nieprawdziwych doniesień medialnych na temat naszej rodziny dotyczących zachorowania przez nas na koronawirusa chcielibyśmy przedstawić rzeczywisty przebieg wydarzeń ostatnich tygodni. Jest nam niezwykle przykro z powodu oszczerstw, które nas dotknęły. Od połowy marca do wyjścia Aliny ze szpitala 12 kwietnia pozostawaliśmy odcięci od bieżących spraw. Dopiero teraz, po powrocie do domu, dotarła do nas ta ogromna...
ASF 10 km od niemieckiej granicy
W ubiegłym tygodniu w Polsce znaleziono padłego na ASF dzika zaledwie 10 km od granicy z Niemcami. Dlatego w przygranicznej Saksonii podjęto szereg działań o charakterze prewencyjnym. W powiatach leżących 70–100 km na zachód od Nysy Łużyckiej teraz jest obowiązkowe pobieranie próbek do badań pod kątem ASF-u z każdego pozyskanego dzika – nie tylko ze sztuk padłych i zabitych w wypadkach komunikacyjnych jak do tej pory. Patrochy wszystkich strzelonych tam osobników podlegają utylizacji, tak samo jak skóry i inne odpady pochodzące z dzików wziętych na własny użytek bądź wprowadzonych do obrotu przez myśliwych.
Ochrona pól nie jest równoznaczna z prawem do polowań
Ponieważ uważam, że jestem to winien zarówno swojej prawniczej profesji, jak i łowieckiej pasji (obie traktuję równie poważnie), zdecydowałem się zaprezentować pełny tok rozumowania, który przywiódł mnie do wniosku o braku przesłanek dla wykonywania polowań na podstawie zmienionego Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 10 kwietnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. Poniższe uwagi czynię także niejako w odniesieniu do argumentów zaprezentowanych w portalu lowiecki.pl. Z góry przy tym zastrzegam, że poniższy wywód będzie interesujący raczej tylko dla prawników, względnie tych z koleżanek i kolegów, którzy (bo znajdą się i tacy) choć nie są prawnikami, to dość swobodnie poruszają się w gęstwinie regulacji prawnych dotyczących naszego łowiectwa.