strona główna

Aktualności

Senat przyjął poprawkę NRŁ. Jej posiedzenia będą mogły się odbyć na odległość

Aktualizacja: Na posiedzeniu 14 maja, około godz. 21.00 posłowie odrzucili przedstawioną poniżej propozycję senacką. Negatywnie zarekomendowała ją sejmowa Komisja Finansów Publicznych. W trakcie rozpatrywania poprawek senatu Biuro Legislacyjne wytknęło, że modyfikacja wprowadzona przez reprezentantów izby wyższej parlamentu wykracza poza przedmiot procedowanej ustawy, ponadto zaś nie pasuje merytorycznie ani legislacyjnie do zmienianego artykułu ustawy Prawo łowieckie, który nie odnosi się do sposobu prowadzenia posiedzeń organów PZŁ. A właśnie tę sprawę miała regulować poprawka przekazana do senatu przez NRŁ. Negatywnie na temat zmiany wypowiedziała się także strona rządowa. Wróciliśmy więc do pierwotnego brzmienia przepisu, jeszcze sprzed wersji zakładającej zgodę zarządu koła na wydatkowanie dochodu z działalności gospodarczej na walkę z COVID-19.

Zarząd Główny PZŁ zadecyduje, ale za zgodą koła

Jak już zawiadamialiśmy, w czasie posiedzenia senackiej Komisji Budżetu i Finansów Publicznych złożono poprawkę do Prawa łowieckiego, która zmienia przepis uprawniający Zarząd Główny PZŁ do decydowania o przeznaczeniu środków PZŁ i kół łowieckich uzyskanych z działalności gospodarczej. Oficjalnie brzmienia poprawki nie poznaliśmy, gdyż nie została jeszcze opublikowana w dokumentacji dotyczącej procedowanej ustawy o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 (tzw. tarczy antykryzysowej 3.0). Zamieścił ją jednak w swojej witrynie ZG PZŁ.

Przepis dotyczący zaangażowania budżetów kół łowieckich i PZŁ w walkę z COVID-19 wyszedł od NRŁ

Senacka Komisja Budżetu i Finansów Publicznych na posiedzeniu 6 maja br. obradowała nad ustawą o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 (zwaną tarczą antykryzysową 3.0). Nie tylko wprowadza ona do Prawa łowieckiego zapis pozwalający Zarządowi Głównemu PZŁ decydować w czasie epidemii o przeznaczaniu pochodzących z działalności gospodarczej dochodów kół łowieckich i PZŁ na walkę z trwającą pandemią, lecz także – najpewniej w wyniku nieprzemyślanej redakcji – uzależnia od akceptacji władz zrzeszenia wszystkie wydatki pokrywane z pieniędzy uzyskanych z tego źródła.

Załamanie na krajowym rynku dziczyzny

Niemal całkowite wstrzymanie eksportu i zastój w sektorze HoReCa (hotele, restauracje, catering) związane z obostrzeniami, które rządy państw europejskich wprowadziły z powodu pandemii COVID-19, spowodowały, że załamał się krajowy rynek dziczyzny. Symptomy pogarszającej się sytuacji dało się zresztą zaobserwować już od pewnego czasu. Ich przejawem było ogłoszenie, jeszcze na progu obecnego kryzysu, upadłości przez jednego z bardziej się liczących niemieckich przetwórców dziczyzny – firmę Geti Wilba. Na naszym podwórku obrót dziczyzną zawiesiło z kolei jedno z najstarszych krajowych przedsiębiorstw z tego sektora – Las-Skwierzyna-Gorzów.

Budżety kół łowieckich nie są zagrożone

W ostatnich dniach kwietnia sejmowa Komisja Finansów Publicznych pod przewodnictwem posła Henryka Kowalczyka (PiS) debatowała nad rządowym projektem ustawy o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2, nazwanej tarczą antykryzysową 3.0. W toku prac komisji posłowie zmodyfikowali m.in. regulację zmieniającą Prawo łowieckie w zakresie podejmowania przez ZG PZŁ decyzji finansowych odnoszących się do zwalczania epidemii COVID-19. Zrobiono to na wniosek posła Andrzeja Kosztowniaka (PiS). Złożona przez Jarosława Urbaniaka (KO) propozycja odrzucenia przepisu w całości nie zdobyła uznania większości członków komisji. Nie doszło także do jego usunięcia w głosowaniach na plenarnym posiedzeniu sejmu 30 kwietnia, kiedy ustawa została uchwalona.

Udaremniony przemyt worków strojowych bobrów

Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z oddziału celnego na drogowym przejściu granicznym w Kuźnicy udaremnili niecodzienną próbę przemytu. W trakcie kontroli samochodu osobowego w kartonowym pudełku należącym do 50-letniego mieszkańca Białorusi znaleźli osiem wysuszonych worków strojowych bobra europejskiego, ważących łącznie ok. 1 kg. Do zdarzenia doszło 21 kwietnia. Mężczyzna tłumaczył, że jako lekarstwo miały one być prezentem dla znajomego. Niestety z uwagi na brak wymaganych dokumentów swojego podarunku nie dostarczył, za to odpowie za przemyt oraz złamanie ustawy o ochronie przyrody.

Decyzje finansowe związane z walką z epidemią podejmie samodzielnie ZG PZŁ

Na 11. posiedzeniu sejmu rozpoczynającym się 29 kwietnia zaplanowano pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 (nazywanej ustawą lub pakietem osłonowym). W uzasadnieniu do projektu czytamy, że zawarte w nim regulacje wpisują się i są kontynuacją rozwiązań wprowadzonych w ramach ustaw z tzw. tarczy antykryzysowej jako szereg kolejnych działań stanowiących wsparcie zarówno dla polskich przedsiębiorców, jak i całego społeczeństwa. Dokument zakłada wprowadzenie zmian w ponad 20 ustawach, w tym w Prawie łowieckim.

Myśliwi na rzecz walki z koronawirusem

Myśliwi nie ustają we wspieraniu walki z epidemią COVID-19 i prób przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się koronawirusa, o czym co rusz dowiadujemy się z mediów, najczęściej tych lokalnych. Wiadomości o niektórych inicjatywach charytatywnych trafiają również do naszej redakcji, za co serdecznie dziękujemy. Część z nich zaprezentowaliśmy w majowej BŁ. O tych bieżących piszemy poniżej.   Szczecin W Wielki Czwartek (9 kwietnia) grupa szczecińskich myśliwych, o czym...

Myśliwi na pomoc Biebrzy

Myśliwi to bardzo specyficzna grupa społeczna, niejednokrotnie postrzegana w negatywnym świetle. Nic jednak bardziej mylnego – to media kreują taki nasz wizerunek. Moim zdaniem to właśnie my, myśliwi, potrafimy się jednoczyć oraz szybko reagować i podejmować decyzje, szczególnie w krytycznych momentach. Tak też zrodziła się spontaniczna akcja pomocy osobom biorącym udział w gaszeniu palących się łąk w jakże cennym przyrodniczo i bliskim memu sercu Biebrzańskim Parku Narodowym.

Oświadczenie rodziny Lisiaków w związku z pomówieniami dotyczącymi zakażenia koronawirusem

OŚWIADCZENIE   W związku z niesłychaną skalą pomówień i nieprawdziwych doniesień medialnych na temat naszej rodziny dotyczących zachorowania przez nas na koronawirusa chcielibyśmy przedstawić rzeczywisty przebieg wydarzeń ostatnich tygodni. Jest nam niezwykle przykro z powodu oszczerstw, które nas dotknęły. Od połowy marca do wyjścia Aliny ze szpitala 12 kwietnia pozostawaliśmy odcięci od bieżących spraw. Dopiero teraz, po powrocie do domu, dotarła do nas ta ogromna...