Treści publikowane na tej stronie możesz czytać za darmo dzięki osobom, które kupują „Brać Łowiecką” i w ten sposób wspierają naszą działalność. Dziękujemy czytelnikom papierowego i elektronicznego wydania czasopisma! Jeżeli uważasz zamieszczane tutaj materiały za wartościowe, to zachęcamy do kupowania miesięcznika. Dołącz do grona naszych prenumeratorów!
Komentarze i opinie
Sto lat zrzeszenia. Od związku stowarzyszeń do związku myśliwych (cz. I)
Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości podjęto próby utworzenia jednolitego związku, który jednoczyłby działające w kraju stowarzyszenia łowieckie. Udało się to w 1923 r., a w 1929 r. obok stowarzyszeń dopuszczono też przynależność myśliwych, by ostatecznie w 1936 r. związek przekształcić w organizację wyłącznie myśliwych, i to z obligatoryjnym członkostwem.
Jak wspominałem w cyklu artykułów, które się ukazały w BŁ w 2012 i 2013 r., po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w różnych częściach kraju były reaktywowane istniejące podczas zaborów towarzystwa i stowarzyszenia myśliwych oraz powstawały nowe związki i kółka łowieckie. Na ogół przyjmuje się 9 lipca 1923 r. jako datę powstania w naszym kraju centralnego związku regionalnych organizacji i towarzystw łowieckich. Jest to jednak nieprawda.
Związek stowarzyszeń
Od początku lat 20. XX w. podejmowano próby stworzenia jednolitego związku łowieckiego. Przykładowo 16 marca 1920 r. Polskie Towarzystwo Łowieckie w Warszawie rozpoczęło prace nad opracowaniem statutu „zjednoczonego związku”, a podczas sejmiku towarzystw zrzeszonych w Polskim Związku Myśliwych w Poznaniu oraz delegatów reprezentujących okręgi wileński, małopolski, warszawski i białostocki, który odbył się 19 czerwca 1922 r., powołano komisję do opracowania statutu.
Gotowy statut Centralnego Związku Polskich Stowarzyszeń Łowieckich został zatwierdzony podczas zjazdu zjednoczeniowego 6 stycznia 1923 r. Członkami założycielami CZPSŁ byli przedstawiciele Małopolskiego Towarzystwa Łowieckiego we Lwowie (hr. Juliusz Bielski, hr. Edward Krasiński, gen. broni Tadeusz Rozwadowski, dr Alfred Sander), Wileńskiego Towarzystwa Myśliwskiego w Wilnie (płk Władysław Obuch-Woszczatyński, Ludwik Uniechowski, Julian Mrozowski), Towarzystwa Myśliwskiego w Białymstoku (Jan Salmoński, Bolesław Kozarzewski), Polskiego Towarzystwa Łowieckiego w Warszawie (Antoni Wysocki, Jan Sztolcman, Feliks Rożyński, Stanisław Lilpop) oraz Kowelskiego Towarzystwa Myśliwskiego w Kowlu (Antoni Birar). Na mocy Postanowienia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z dnia 20 kwietnia 1923 r. nr B.S. 703/23 nowe stowarzyszenie wciągnięto do rejestru stowarzyszeń i związków pod numerem 874 i nazwą Centralny Związek Polskich Stowarzyszeń Łowieckich. W związku z powyższym za datę powstania pierwszej zjednoczonej organizacji łowieckiej w naszym kraju należy uznać 6 stycznia lub 20 kwietnia 1923 r., ale o niej powinni zadecydować prawnicy.
Na spotkaniu stowarzyszeń łowieckich 9 lipca 1923 r., w którym wzięli udział członkowie założyciele CZPSŁ oraz przedstawiciele Wojskowego Towarzystwa Myśliwskiego „Kresy” w Brześciu, Towarzystwa Prawidłowego Myślistwa w Kaliszu, Płockiego Towarzystwa Racjonalnego Polowania, Puławskiego Kółka Łowieckiego, Towarzystwa Racjonalnego Polowania w Rypinie, Towarzystwa Racjonalnego Polowania w Zamościu, Kółka Łowieckiego „Jeleń” w Warszawie, Koła Sportowego Urzędników Komunalnych w Warszawie oraz Wojskowego Koła Łowieckiego w Warszawie, wybrano zarząd centralny. Na jego czele stanął hr. Juliusz Bielski. Zdecydowano wtedy o wznowieniu wydawania „Łowca Polskiego”. Czasopismo zaczęło się ukazywać ponownie od stycznia 1924 r.
W listopadzie 1925 r. zjazd delegatów uchwalił zmiany w statucie dotyczące m.in. wysokości składek członkowskich. Ustalono także, że każdemu stowarzyszeniu będzie przysługiwał na zjeździe jeden delegat na 20 członków.
14 dni po ogłoszeniu w całym kraju – z wyjątkiem województwa śląskiego (gdzie obowiązywały przepisy śląskiej krajowej ustawy łowieckiej z 13 stycznia 1903 r.) – weszło w życie Rozporządzenie Prezydenta RP z dnia 3 grudnia 1927 r. o prawie łowieckiem. Wykorzystało ono niektóre rozwiązania ustawy pruskiej z 15 lipca 1907 r. i ustawy galicyjskiej z 13 lipca 1909 r. Jednym z uczestników przygotowujących projekt rozporządzenia był Julian Ejsmond, w tym okresie referent ds. łowieckich w Ministerstwie Rolnictwa i Dóbr Państwowych, a także współredaktor „Łowca Polskiego”. Nadzór nad przestrzeganiem przepisów rozporządzenia i rozporządzeń wydanych na jego podstawie należał do ministra rolnictwa, na obszarze województwa – do wojewody, na obszarze powiatu zaś – do starosty.
Ten akt prawny został wysoko oceniony nie tylko w naszym kraju, lecz także za granicą. Respektowanie prawa przez polujących w niedalekiej przyszłości przyniosło niespodziewane skutki – bardzo wyraźnie wzrosła liczebność zwierzyny, udało się też zachować takie gatunki jak łoś, bóbr czy niedźwiedź. Rozporządzenie nie zawierało natomiast norm prawnych odnoszących się do zakresu działalności stowarzyszeń łowieckich istniejących w tym czasie w naszym kraju. Wywołało to niezadowolenie działaczy łowieckich, chociaż nie oponowali przeciwko takim rozwiązaniom na ministerialnej konferencji dotyczącej projektu rozporządzenia, która odbyła się w grudniu 1926 r.
Związek stowarzyszeń i myśliwych
Pierwszym działaczem związkowym, który postulował przekształcenie centralnego związku w organizację powszechną dla wszystkich myśliwych jako osób fizycznych, był Walenty Garczyński, wkrótce redaktor naczelny „Łowca Polskiego”. Z jego inicjatywy zaczęto opracowywać nowy statut. 29 czerwca 1929 r. uchwalił go zjazd delegatów CZPSŁ. Jednocześnie zostały utworzone pierwsze oddziały wojewódzkie Związku: Małopolskie Towarzystwo Łowieckie we Lwowie dla województw lwowskiego, stanisławowskiego i tarnopolskiego oraz Wielkopolski Związek Myśliwych dla województw poznańskiego i pomorskiego.
Na podstawie przepisów tymczasowych o stowarzyszeniach i związkach z 17 marca 1906 r. oraz zgodnie z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych z 28 sierpnia 1926 r. komisarz rządu na m.st. Warszawę zarządził 18 października 1929 r. ponowny zapis zjednoczonego związku do rejestru Komisariatu Rządu pod numerem 906, już pod nazwą Polski Związek Stowarzyszeń Łowieckich (z informacją „dawniej Centralny Związek Polskich Stowarzyszeń Łowieckich”). Nie wiem, jak można to wytłumaczyć, ale wśród członków założycieli nowego związku widnieją nazwiska nieżyjących w tym czasie osób: gen. broni Tadeusza Rozwadowskiego, Jana Sztolcmana i Feliksa Rożyńskiego, który zmarł 25 czerwca 1929 r.
PZSŁ był związkiem stowarzyszeń działających na podstawie zalegalizowanych statutów w zakresie gospodarstwa łowieckiego w RP. W jego skład wchodziły jako członkowie i odrębne osoby prawne poszczególne stowarzyszenia łowieckie. Pojedyncze osoby mogły należeć do PZSŁ bądź to jako członkowie honorowi (w okresie międzywojennym taki status otrzymali hr. Juliusz Bielski i Władysław Janta-Połczyński), bądź to jako członkowie popierający. Ci ostatni nie mieli czynnego ani biernego prawa wyborczego. Składka roczna wynosiła 5 zł od każdego członka stowarzyszenia wchodzącego do Związku. Tyle samo płacili członkowie popierający. Tak więc PZSŁ odstąpił od zasady obowiązującej w poprzednim związku, który był organizacją poszczególnych stowarzyszeń, i umożliwił przynależność do niego obok stowarzyszeń także osób fizycznych, czyli myśliwych.
O zaangażowaniu w prace PZSŁ może świadczyć frekwencja na walnym zjeździe delegatów powiatowych, który odbył się 22 czerwca 1929 r. w Poznaniu. Na wysłanych 400 zaproszeń przybyło 19 delegatów, a 10 przesłało na piśmie usprawiedliwienie swojej nieobecności.
Nie zrażając się sytuacją, zarząd i wydział wykonawczy Związku pracują pełną parą, np. 28 listopada 1929 r. ustanawiają Honorowy Żeton Zasługi – Złom (w 1934 r. nazwa została skrócona do Złom), a 11 grudnia tego samego roku – Medal Zasługi Łowieckiej (złoty, srebrny i brązowy). Na początku lat 30. ubiegłego wieku zarząd Związku nadał Złom hr. Juliuszowi Bielskiemu, Stanisławowi Lilpopowi, Konstantemu Chłapowskiemu i Stanisławowi Zaborowskiemu. Do wybuchu wojny przyznano w sumie 40 tych odznaczeń wybitnym osobistościom związanym z łowiectwem – niestety również Hermannowi Göringowi.
Związek myśliwych
Pod koniec 1929 r. PZSŁ zrzeszał 101 stowarzyszeń, towarzystw i kółek łowieckich, które liczyły łącznie ok. 4000 myśliwych. Jednak przeważająca liczba osób wykonujących polowanie nie należała do centrali związkowej. Walne zgromadzenie wysunęło więc postulat, aby karty łowieckie wydawać wyłącznie członkom Związku, oraz zobligowało wszystkie stowarzyszenia, by w swoich statutach umieściły zapis o obowiązku przynależności do niego.
W latach 30. doszło do kolejnej zmiany statutu. Dotyczyła ona funkcjonowania sądów łowieckich. Nowy statut został zatwierdzony przez komisarza rządu w sierpniu 1934 r.
Największą bolączką spędzającą sen z powiek działaczy związkowych były finanse, a w zasadzie bardzo małe kwoty wpływające do centrali. Drugą w kolejności zaś – utworzenie struktur organizacyjnych (w szerokim tego słowa znaczeniu) w terenie. Realizacja tego celu napotykała wiele trudności. Jak twierdzono, „rozwój organizacyjny Związku pozostawiał wiele do życzenia”. W związku z tym zarząd uznał za konieczne dokonanie wewnętrznej reorganizacji. Powołana komisja statutowa pod przewodnictwem Leopolda Skulskiego (premiera RP na przełomie lat 1919 i 1920) przygotowała projekt, który uwzględniał przewidziany w noweli prawa łowieckiego powszechny obowiązek zrzeszenia myśliwych w Związku oraz zasadniczy cel reorganizacji – składki miały być wpłacane bezpośrednio do kasy Związku, a ten finansowałby poszczególne oddziały (!). Przedyskutowany przez oddziały projekt statutu, przedstawiony 9 listopada 1935 r., mimo kilkugodzinnej dyskusji nie został przyjęty przez zarząd. Następnego dnia po walnym zgromadzeniu PZSŁ odbyło się spotkanie komisji statutowej, zarządu Związku i przedstawicieli oddziałów w celu omówienia metodyki prac nad ostateczną redakcją projektu nowego statutu.
W tym samym roku pod przewodnictwem Walentego Garczyńskiego została utworzona komisja nowelizacyjna, w której uczestniczyli przedstawiciele wszystkich szczebli organizacyjnych Związku. Miała ona za zadanie opracować projekt noweli do Rozporządzenia Prezydenta RP z dnia 3 grudnia 1927 r. o prawie łowieckiem. Punktem wyjścia było pogodzenie dwóch rozbieżnych interesów: prywatnego prawa właścicieli do nieskrępowanej (oczywiście w ramach obowiązujących przepisów) gospodarki łowieckiej na swoich gruntach i prawa publicznego – obowiązku ochrony przez państwo bogactwa narodowego, jakim niewątpliwie była zwierzyna.
Dopiero 22 marca następnego roku projekt nowego statutu z szeregiem uchwalonych w toku dyskusji poprawek został przyjęty na posiedzeniu zarządu Związku. Dokument po wydrukowaniu rozesłano wszystkim oddziałom i związkowym stowarzyszeniom na miesiąc przed walnym zgromadzeniem.
Zarząd Związku 23 maja 1936 r. wprowadził odznakę stowarzyszenia projektu malarza i grafika Stanisława Ostoi-Chrostowskiego. Dzień później walne zgromadzenie delegatów, po wprowadzeniu drobnych zmian i poprawek (które dotyczyły funkcjonowania Naczelnej Rady Łowieckiej oraz wojewódzkich i powiatowych oddziałów), uchwaliło nowy statut. Dotychczasowy związek stowarzyszeń przekształcono w związek osób fizycznych, jednocześnie zmieniając jego nazwę na Polski Związek Łowiecki. Według statutu PZŁ był związkiem osób fizycznych (w charakterze członków nadzwyczajnych, zwyczajnych i honorowych) posiadających karty łowieckie lub uprawnionych do ich posiadania oraz stowarzyszeń działających w zakresie gospodarstwa łowieckiego na terenie RP. Ponadto stanowił stowarzyszenie ideowe i miał na celu reprezentowanie łowiectwa polskiego i jego interesów na zewnątrz, a także zjednoczenie wszystkich myśliwych i organizacji łowieckich na rzecz ogólnej pracy nad zwiększeniem i utrzymaniem na należytym poziomie zwierzostanów krajowych oraz nad rozwojem łowiectwa pod względem gospodarczym, prawnym i etycznym. Rokiem administracyjnym i sprawozdawczym Związku był rok kalendarzowy.l
Krzysztof Morow, Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe | BŁ nr 4/2023
Przeczytaj również
- Wstyd i żenada – głos w sprawie zmian w strzelaniach myśliwskich
- Kto jest prezesem NRŁ?
- Sto lat zrzeszenia. Akcja reaktywacja (cz. III)
- Sto lat zrzeszenia. Międzywojenny PZŁ (cz. II)
- Nie złamał prawa, ale jest winny
- Sto lat zrzeszenia. Od związku stowarzyszeń do związku myśliwych (cz. I)
- Jak łowczy krajowy ratuje kynologię przed upadkiem
- Lustracja w kole – pułapka na wyborczym walnym zgromadzeniu
- Myśliwy na wojnie – nowy argument w dyskusji o łowiectwie
- Minister nie płaci, ale wymaga