Treści publikowane na tej stronie możesz czytać za darmo dzięki osobom, które kupują „Brać Łowiecką” i w ten sposób wspierają naszą działalność. Dziękujemy czytelnikom papierowego i elektronicznego wydania czasopisma! Jeżeli uważasz zamieszczane tutaj materiały za wartościowe, to zachęcamy do kupowania miesięcznika. Dołącz do grona naszych prenumeratorów!
Aktualności
XXIV Krajowy Zjazd Delegatów, który 16 lutego br. odbył się w Sękocinie Starym k. Warszawy, uchwalił Statut PZŁ w brzmieniu przyjętym przez NRŁ 25 stycznia i podanym do wiadomości członków, wraz z pakietem 97 poprawek (głosowanych łącznie) przygotowanych przez Radę już po tym terminie. Najwyższa władza zrzeszenia zobowiązała ponadto NRŁ do przeanalizowania poprawek złożonych podczas KZD przez delegatów, a także rozważenia tych, które nadejdą do 31 marca br. Tym sposobem zagwarantowano kontynuację prac nad statutem. Wpływ na jego ostateczny kształt będą mieli również szeregowi myśliwi, dotąd tej możliwości pozbawieni. Do 30 września br. powinien zostać zwołany nadzwyczajny zjazd delegatów, by uchwalić znowelizowany dokument.
Wątpliwy kompromis
Przegłosowane przez KZD rozstrzygnięcie ws. statutu zostało przez niektórych delegatów niesłusznie okrzyknięte jako kompromisowe. Istotą wstępnie wypracowanego porozumienia było scedowanie pracy nad zgłoszonymi przez delegatów poprawkami na gremium tożsame ze składem Komisji Uchwał i Wniosków (przewodniczył jej delegat okręgu olsztyńskiego, mec. Witold Daniłowicz, jeden ze stałych autorów pojawiających się na łamach BŁ), która – rzecz jasna – uległaby rozwiązaniu wraz z zakończeniem KZD. Nowa komisja działałaby na podstawie mandatu udzielonego przez delegatów. Stanowiło to gwarancję niezależności i bezstronności w rozpatrywaniu poprawek. W przebieg obrad zaingerował jednak minister środowiska Henryk Kowalczyk, który autorytatywnie orzekł, że tym zadaniem można obarczyć wyłącznie NRŁ (w opinii przewodniczącego Komisji Uchwał i Wniosków jest to pogląd niewłaściwy). Z sali padł więc wniosek – możliwe, że zgłoszony w dobrej wierze – aby zgodnie z tym stanowiskiem skorygować zapisy uchwały. Z pozoru nie miał on znaczenia, ponieważ prowadził do realizacji założonego celu. Droga do jego osiągnięcia będzie jednak radykalnie inna.
Zjazd dał Radzie istotne kompetencje w sprawie procedowania zmian statutu zaproponowanych przez delegatów. Zgodził się też na rozstrzygnięcie przez ten organ, które ze zgłoszonych poprawek należy uznać, a które odrzucić. Wiadomo, że niejednokrotnie uwagi delegatów wykluczają się nawzajem. W wielu przypadkach stoją też w sprzeczności z kierunkiem wytyczonym przez samą NRŁ w stworzonym przez nią (oraz – co nie było tajemnicą – na bieżąco konsultowanym z Ministerstwem Środowiska) dokumencie. Trudno wobec tego się spodziewać, że zatwierdzi ona wszystkie oczekiwane przez myśliwych rozwiązania. A wśród zmian proponowanych z mównicy zjazdowej padły m.in. postulaty: wprowadzenia do kontrowersyjnego § 102 mechanizmu, który gwarantowałby pierwszeństwo dzierżawy obwodów łowieckich przez dotychczasowych dzierżawców, usunięcia zapisu o obowiązku realizacji zadań zleconych przez ministra środowiska oraz konieczności współpracy ze szkołami jako zadania koła łowieckiego, przywrócenia regulacji o wykluczaniu członków z koła przez walne zgromadzenie (według nowego statutu dokonuje tego zarząd koła), scedowania na kluby ras PZŁ organizowania konkursów ich prac czy zmniejszenia częstotliwości zwoływania okręgowych zjazdów delegatów z jednego do pięciu lat. Wytknięto także, że nowy statut nadal marginalizuje koła łowieckie.
W świetle przyjętego przez KZD rozwiązania należy się liczyć z tym, że rozstrzygnięcia Rady nie usatysfakcjonują delegatów i będą musiały ponownie wybrzmieć na nadzwyczajnym zjeździe. A nie w takim poczuciu opuszczali oni obrady. Warto też pamiętać, że w myśl nowych regulacji zmiany statutu są uchwalane nie większością bezwzględną, ale przewagą 2/3 głosów. Zwycięstwo na KZD okazuje się więc iście pyrrusowe.
Pod presją czasu
XXIV Krajowy Zjazd Delegatów obradował pod rygorem terminów określonych w zmienionym w marcu ub.r. Prawie łowieckim. Prezes NRŁ Rafał Malec właśnie tym ograniczeniem czasowym tłumaczył, dlaczego nie doszło do szerokiej dyskusji nad projektem statutu, na którego opracowanie był zaledwie miesiąc. Zapewniał jednocześnie, że Komisja Statutowa NRŁ nie kończy swojej działalności i ma dalej pracować nad tym dokumentem. – Jestem przekonany, że bez presji czasu będziemy mogli przygotować Statut PZŁ na miarę wyzwań XXI w. – mówił.
Na niedoskonałość projektu stworzonego przez NRŁ zwróciło też uwagę kilku delegatów w swoich wystąpieniach. Mimo to opowiedzieli się za jego przyjęciem. Wiadomo było bowiem, że jeśli nie dojdzie do uchwalenia dokumentu na sobotnim zjeździe, to zgodnie z ustawą narzuci go nam minister środowiska w wersji przygotowanej przez ZG PZŁ. O kierunku, w jakim mogłyby zmierzać władze zrzeszenia, pozwalają natomiast wnioskować zasugerowane przez Nowy Świat i łowczych okręgowych zmiany do projektu statutu, które trafiły do części delegatów i członków NRŁ tuż przed zjazdem. Sprowadzały się one m.in. do całkowitego pozbawienia NRŁ oraz okręgowych zjazdów delegatów uprawnień do społecznego nadzoru nad ZG PZŁ i zarządami okręgowymi. Te uprawnienia zaś przy braku ORŁ niewątpliwie należy uznać za mocną stronę nowego statutu. Nie ulega przy tym wątpliwości, że nie było czasu na zestawienie i opracowanie kilkuset zgłoszonych na zjeździe poprawek, których konsekwencje niejednokrotnie wiązałyby się z koniecznością ingerencji w pozostałe zapisy statutu. Poinformował o tym m.in. Jan Łuszczak (okręg wrocławski), członek Komisji Statutowej NRŁ, biorący też udział w pracach Komisji Uchwał i Wniosków KZD. Sam program spotkania nie pozostawiał zbytnio miejsca na dyskusję. W ocenie wielu delegatów wstępna część zjazdu została nadmiernie wydłużona. Dało się słyszeć nieodosobnione głosy, że to zaplanowana gra na czas, a jej cel stanowiło ograniczenie czy wręcz uniemożliwienie dyskusji nad ogromną liczbą poprawek, o których istnieniu wszyscy wiedzieli. Nadrzędnym zadaniem XXIV KZD było zaś nic innego tylko uchwalenie dobrego statutu.
Posiedzenie rozpoczęło się od powitania gości przez prezesa NRŁ Rafała Malca. Potem nastąpiły: wręczenie odznaczeń (Brązowy Krzyż Zasługi dla byłej rzecznik prasowej zrzeszenia Diany Piotrowskiej, a także Złomy i złote Medale Zasługi Łowieckiej), wybór przewodniczącego obrad (został nim Sławomir Strzelczyk z okręgu częstochowskiego) i pozostałego składu prezydium, dyskusja nad porządkiem i programem oraz ustanowienie komisji. W międzyczasie wiceminister Małgorzata Golińska zapewniała o poparciu dla obecnego modelu łowiectwa i dementowała doniesienia o zamiarach delegalizacji PZŁ czy przekazania sterów nad łowiectwem Lasom Państwowym. Poinformowała też, że przed wyborami parlamentarnymi nie będą procedowane zmiany w Prawie łowieckim. Później głos zabierali zaproszeni goście, wśród nich: nadleśniczy Nadleśnictwa Jabłonna Stefan Traczyk w imieniu posła Jana Szyszki, prezes Zarządu Głównego Polskiego Związku Wędkarskiego Teodor Rudnik, poseł Piotr Olszówka z sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, prof. Wanda Olech (przekonywała, że najważniejsze jest przywrócenie pełnej samorządności PZŁ i ograniczenie roli ministra środowiska wyłącznie do nadzoru nad zrzeszeniem), prezes Klubu Wyżłów ZG PZŁ Przemysław Miros, sokolniczy Gniazda Sokolników Adam Dopierała, sekretarz ZKwP Adam Stasiak, prof. dr hab. Dariusz Gwiazdowicz czy wreszcie lider rolniczej AGROUnii Michał Kołodziejczak, który swoim wystąpieniem zafundował zgromadzonym zimny prysznic i wyraźnie podniósł emocje. Prof. Henryk Okarma wygłosił krótki wykład nt. gatunków konfliktowych, a Aleksandra Szulc opowiadała o roli dian w zrzeszeniu. Dopiero po tych wystąpieniach już ok. godz. 14.00 przewodniczący Komisji Statutowej NRŁ Andrzej Skibiński (okręg zielonogórski) przedstawił główne założenia projektu tego dokumentu. W międzyczasie do Sękocina prosto z uroczystości pogrzebowych Jana Olszewskiego dotarł minister Henryk Kowalczyk, który zabrał głos w duchu zbliżonym do przemówienia wiceminister Golińskiej.
Po przerwie obiadowej nastąpiła krótka dyskusja nad zapisami statutu, zakończona wnioskiem o jego uchwalenie oraz przekazanie postulowanych przez delegatów zmian do NRŁ w celu ich przepracowania w ciągu najbliższego roku. KZD wniosek poparł. Propozycja uchwały zjazdowej, w której pojawiło się jednoznaczne i osadzone w czasie zobowiązanie do nowelizacji statutu, została odczytana już po godz. 18.00. Chwilę później – w opisanych na wstępie okolicznościach – przegłosowano przyjęcie dokumentu. Wejdzie on w życie dzień po jego podpisaniu przez ministra środowiska (wtedy straci moc dotychczas obowiązujący statut). Od tej pory, niezależnie od zamiarów znowelizowania treści statutu w ciągu najbliższych kilku miesięcy, myśliwi zaczną podlegać nakładanym przez niego obostrzeniom. Z konsekwencjami niektórych niekorzystnych rozstrzygnięć będą się zaś borykać z pewnością znacznie dłużej.
Posiedzenie zakończyło się nadaniem członkostwa honorowego zrzeszenia 15 zasłużonym myśliwym.
Terminy i przepisy przejściowe
Uchwała zjazdowa wprowadziła kilka ważnych terminów i przepisy przejściowe. Ustalono, że kadencje organów PZŁ oraz kół łowieckich rozpoczęte przed dniem wejścia uchwały w życie trwają do chwili ich zakończenia, natomiast uchwały podjęte przed wejściem w życie statutu zachowują ważność w zakresie, w jakim nie są z nim sprzeczne. Czas na dostosowanie ich do postanowień statutu wynosi 6 miesięcy od momentu jego wejścia w życie. Zarządy okręgowe mają w tym okresie, tj. do 30 listopada 2019 r., zwołać zwyczajne okręgowe zjazdy delegatów.
W sprawach wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie statutu stosuje się dotychczasowe przepisy. Na zasadach obowiązujących do tej pory odbywa się także rozpoczęty staż kandydacki.
Jak już wspomniano, KZD zobligował NRŁ do zwołania w terminie do 30 września 2019 r. nadzwyczajnego zjazdu (co oznacza, że musi się on odbyć w ciągu 60 dni od tej daty) w celu przyjęcia uchwał dotyczących kierunków działania zrzeszenia oraz nowelizacji statutu. W ślad za tym zobowiązał Radę (przypomnijmy, że pierwotnie miało to spaść na komisję utworzoną z członków zjazdowej Komisji Uchwał i Wniosków) do przygotowania jednolitego znowelizowanego projektu statutu oraz projektu uchwały o kierunkach działania zrzeszenia na podstawie poprawek zgłoszonych przez delegatów i wniosków nadesłanych do 31 marca br. do NRŁ przez członków zrzeszenia. Projekt opracowany przez Radę będzie przedłożony nadzwyczajnemu zjazdowi.
Tekst i zdjęcia ADP
Galeria
Przeczytaj również
- Rzadka żołędnica znaleziona na Suwalszczyźnie
- KE rozpoczyna prace nad całkowitym wycofaniem ołowiu z amunicji myśliwskiej
- Puchar Bałtyku 2025. Druga edycja konkursu dzikarzy na Łotwie
- Przegrało dobro psów myśliwskich
- Organizacja KZD PZŁ w marcu nie ma sensu?
- Co dalej z Zespołem do spraw reformy łowiectwa? MKiŚ zapowiada usprawnienie jego działania
- Wesołych świąt Bożego Narodzenia!
- Co nam niesiesz, Mikołaju? Zmiany na liście gatunków łownych w 2025 r.
- „Nie wierzymy w tego Mikołaja!” – protest leśników w Warszawie
- Pierwszy Puchar Myśliwskiej Biesiady Dzikarzy. Wyniki konkursu na Słowacji