Audyt ZG PZŁ wykazał kilkumilionowe straty
Listopad 07
17:49
2018
Wydrukuj
Dotarliśmy do treści niepublikowanego wstępnego raportu opracowanego po audycie wewnętrznym w ZG PZŁ. Analizą objęto 2017 r. i pierwsze cztery miesiące 2018 r. Kontrolerzy wykazali szereg nieprawidłowości, które mogły doprowadzić do znaczących strat finansowych w zrzeszeniu. Wskazano przede wszystkim, że poprzedni łowczy krajowy nie uregulował proceduralnie procesu zakupowego, co wprowadzałoby przejrzysty system wyboru usługodawców na zasadach konkurencyjności. Decyzje o zakupach były tymczasem podejmowane uchwałami ZG PZŁ, a dostawców wyłaniano na podstawie niejasnych kryteriów, przy zawyżonych – jak wynika z analiz audytorów – w stosunku do oferty rynkowej cenach. Stwierdzono także obecność fasadowych pośredników, którzy nakładali nienależne marże, oraz zidentyfikowano powiązania między dostawcami a niektórymi pracownikami PZŁ.
Straty zrzeszenia w następstwie współpracy z Oficyną Wydawniczą Forest (drugim pod względem wysokości obrotów dostawcą PZŁ) w zakresie przygotowania i druku w latach 2011–2018 m.in. podręczników dla nowo wstępujących do PZŁ oszacowano na 7,6 mln zł! Audytorzy zwrócili uwagę, że pracownicy PZŁ nie analizowali ofert konkurencyjnych wydawnictw (w tym „Łowca Polskiego”), ceny publikacji były zawyżane (nienależne marże mogły wynosić od 60% do 72% cen – skalę zysków dla wydawcy i strat dla Związku łatwo sobie wyobrazić, przyjmując nakłady książek rzędu 10–20 tys. egzemplarzy), a wszelkie prawa autorskie do nich niezgodnie z interesem Związku zostały przekazane OW Forest (jak czytamy we wstępnym raporcie z audytu, na PZŁ przeniesiono wprawdzie połowę majątkowych praw autorskich, Związek straci je jednak w razie rozwiązania umów). Umowy nie podlegały akceptacji przez dział prawny, a podpisywał je jednoosobowo – zgodnie ze Statutem PZŁ – Lech Bloch.
Na przeszło 500 tys. zł oszacowano ponadto straty związane z organizacją targów łowieckich Hubertus Expo. Wynikają one z zaniżania opłat dla firm uczestniczących w tym corocznym wydarzeniu i zawyżania stawek dla dostawców towarów i usług. W raporcie zwrócono także uwagę, że gadżety zamawiane na targi Hubertus Expo zostały obarczone dodatkowymi marżami firmy pośredniczącej (średnio od 23% do 67%, a w 2016 r. nawet ponad 100%), która przy tego rodzaju transakcjach była zbędna. Również ubiegłoroczna konferencja i targi pt. „Żywność darem dla życia i zdrowia człowieka – w świetle zagrożeń od GMO” w PKiN w Warszawie została zorganizowana przy udziale spółki zewnętrznej, z którą umowę podpisał PZŁ, a jej marża za udział w wynajmie sali oraz terenu na potrzeby organizacji przedsięwzięcia sięgnęła 120% (ponad 30 tys. zł).
Zdaniem audytorów ryzyko spowodowania dużych strat w majątku PZŁ w wyniku stwierdzonych nieprawidłowości jest na tyle poważne, że należy przeprowadzić analizę prawnokarną zebranych materiałów i ustalić odpowiedzialność za powstałe szkody. Zarekomendowano także uregulowanie procedury zakupowej w PZŁ oraz zaproponowano porozumienie się z OW Forest w zakresie przeniesienia majątkowych praw autorskich na Związek. W razie braku kompromisu należałoby opracować nowe publikacje, których wydanie zagwarantuje pełnię praw autorskich zrzeszeniu.
Audyt został oparty na analizie danych z systemu finansowo-księgowego PZŁ i dokumentów źródłowych (stwierdzono braki w tym zakresie, m.in. w umowach i zgłoszeniach na Hubertus Expo) oraz na wywiadach przeprowadzonych z pracownikami PZŁ. Istotnym ograniczeniem w jego sporządzeniu był jednak fakt, że w Związku nie pracują już kluczowe dla analizowanego przedziału czasowego osoby, w tym przewodniczący Lech Bloch, odpowiedzialny za zamówienia publikacji w OW Forest kierownik Działu Hodowli i OHZ Bartłomiej Popczyk oraz była rzecznik Związku Diana Piotrowska.
Red., Fot. marcinm111/Fotolia, Anna Stępień