Odpowiedź na okólnik łowczego krajowego nr 4/2022 z 6 czerwca 2022 r.

Odpowiedź na okólnik łowczego krajowego nr 4/2022 z 6 czerwca 2022 r.
Czerwiec 09 10:30 2022 Wydrukuj

Niniejszy tekst stanowi odpowiedź na okólnik łowczego krajowego nr 4/2022 z 6 czerwca 2022 r., nie mogłam bowiem w milczeniu przyjąć zamieszczonych tam uwag.
 
7 czerwca 2022 r. w zakładce „Aktualności” na stronie internetowej Polskiego Związku Łowieckiego opublikowano okólnik łowczego krajowego, a odwołano się w nim bezpośrednio do opinii rzekomo sporządzonej przeze mnie. Łowczy krajowy nie wskazał jednak, którą konkretnie opinię ma na myśli. Nie to jest jednak najistotniejsze. Kluczowe znaczenie ma to, że łowczy krajowy w ogóle nie wziął pod uwagę obowiązującego prawa, a w szczególności nie zauważył, że to Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 10 lipca 2014 r. (P 19/13, OTK-A 2014, nr 7, poz. 71) orzekł, że inne cele gospodarcze to cele związane z prowadzeniem działalności rolniczej lub rybackiej, zatem art. 26 pkt 4 Prawa łowieckiego wyłącza z obwodów łowieckich tereny przeznaczone na działalność rolniczą, które zostały ogrodzone. Nie jest to zatem jedynie moja opinia (wbrew temu, co zostało stwierdzone w okólniku). To właśnie Trybunał Konstytucyjny w przywołanym orzeczeniu stwierdził, że ogrodzone tereny nie muszą być wskazane (wyłączone) w uchwałach sejmików województw o podziale terytoriów województw na obwody łowieckie (wskazał wprost: „[…] wystąpienie przesłanki wyłączenia z granic obwodu łowieckiego wywołuje skutek w postaci wyłączenia z mocy prawa, bez potrzeby podejmowania rozstrzygnięcia przez właściwy sejmik województwa” [podkr. moje]). Należy tu przypomnieć, że zgodnie z art. 190 ust. 1 Konstytucji RP orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne, czego łowczy krajowy w okólniku nie uwzględnił.
 
W pełni podzielam przywołane stanowisko Trybunału Konstytucyjnego. Nie wyobrażam siebie bowiem sytuacji, w której dzierżawca bądź zarządca obwodu łowieckiego ponosiłby odpowiedzialność za szkody łowieckie wyrządzone na ogrodzonym gruncie rolnym, choć nie miał możliwości prowadzenia tam gospodarki łowieckiej. Myśliwy nie może wykonywać polowania ani prowadzić gospodarki łowieckiej na ogrodzonym gruncie, na którym przykładowo hodowane są bydło agresywnej rasy bądź konie, czy też na takim, do którego właściciel gruntu zablokował dostęp. Właścicielowi albo posiadaczowi ogrodzonych gruntów rolnych, gdzie wystąpiła szkoda i gdzie nie jest prowadzona gospodarka łowiecka, przysługuje odszkodowanie ze środków budżetu państwa. Zgodnie z art. 50 ust. 1b ustawy Prawo łowieckie Skarb Państwa odpowiada za szkody wyrządzone przez zwierzęta łowne, o których mowa w art. 46 ust. 1 pkt 1 Prawa łowieckiego (dziki, łosie, jelenie, daniele i sarny), na obszarach niewchodzących w skład obwodów łowieckich. Za szkody na tych obszarach odszkodowania wypłaca zarząd województwa ze środków budżetu państwa (art. 50 ust. 3 Prawa łowieckiego).
 
W swoich publikacjach naukowych wielokrotnie prezentowałam stanowisko, że: „Ogrodzona uprawa rolna z mocy prawa (na podstawie przepisu art. 26 pkt 4 ustawy Prawo łowieckie) nie wchodzi w skład obwodu łowieckiego, jeżeli zostaną spełnione łącznie następujące przesłanki:

  • jest to grunt rolny, na którym jest prowadzona działalność rolnicza;

  • jest to teren ogrodzony;

  • na tym terenie nie jest (i nie może być/nie będzie) prowadzona gospodarka łowiecka”
    (zob. Daria Danecka, Jeszcze raz o szacowaniu w ogrodzonych uprawach, „Brać Łowiecka” 2021, nr 9, s. 68–70, zob. też Daria Danecka, Wojciech Radecki, Odpowiedzialność za szkody łowieckie, Warszawa 2022, s. 190).

Mówimy tu zatem nie o każdym ogrodzonym gruncie rolnym, ale o gruncie rolnym spełniającym określone przesłanki. Najistotniejsze jest to, z jaką intencją postawiono ogrodzenie. Jeżeli zatem właściciel ogrodził swoje uprawy, ale nie sprzeciwia się wejściu myśliwych na jego ogrodzony teren i dopuszcza na nim polowania, to taki grunt nie podlega wyłączeniu, ogrodzenie nie stawia bowiem myśliwym granicy ani nie ogranicza prowadzenia tam gospodarki łowieckiej.
 
Nie jest to odosobniona opinia, ponieważ również zdaniem Adama Pązika „[…] zmiana przeznaczenia gruntu (na jedno z wymienionych w art. 26 pkt 4 ustawy) połączona z jego ogrodzeniem powoduje wyłączenie tego terenu z obwodu łowieckiego z mocy prawa, bez konieczności wydawania przez sejmik województwa uchwały o zmianie granic obwodu” (Adam Pązik, Art. 26 [w:] Marcin Słomski, Adam Pązik, Prawo łowieckie. Komentarz, Warszawa 2015, s. 107). Ogrodzone uprawy rolne, na których terenie nie jest prowadzona gospodarka łowiecka ani nie można w sposób bezpieczny dla zdrowia i życia ludzi wykonywać polowania, zostają z mocy prawa wyłączone z obwodu łowieckiego.
 
Łowczy krajowy w okólniku nr 4/2022 zwrócił uwagę na to, że w kilku przypadkach marszałkowie województw podzielili mój pogląd prawny i przeprowadzili szacowania szkód łowieckich w ogrodzonych uprawach rolnych. To bardzo dobra wiadomość. Nie widziałabym tu jednak swojego istotnego wkładu. Moim zdaniem zarządy województw, które zaniechały przeprowadzenia postępowania w sprawach ogrodzonych upraw rolnych, gdzie nie jest i nie może być prowadzona gospodarka łowiecka, popadają w bezczynność, ponieważ to one są właściwe do wynagradzania szkód łowieckich na obszarach wyłączonych z obwodów łowieckich. Z kolei koła łowieckie szacujące na takich gruntach narażają się na zarzut naruszenia przepisów o właściwości, co z kolei może skutkować unieważnieniem decyzji wydanych z naruszeniem tych przepisów.
 
Na szczęście na koniec łowczy krajowy zwrócił uwagę na niezwykle istotną rzecz: „[…] Polski Związek Łowiecki nie ma kompetencji w zakresie polecania kołom łowieckim określonego trybu postępowania przy zgłaszaniu szkód łowieckich na dzierżawionych przez nie obwodach”. Ja dodałabym do tego również stwierdzenie, że Polski Związek Łowiecki nie ma kompetencji w zakresie polecania zarządom województw czy marszałkom województw określonego postępowania w sprawie szacowania szkód łowieckich na gruntach wyłączonych z obwodów łowieckich.
 
dr Daria Danecka, Instytut Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk
Fot. Archiwum

dodaj komentarz

0 komentarzy

Napisz komentarz

Uwaga! Aby dodać komentarz, musisz posiadać konto w serwisie braclowiecka.pl oraz być zalogowanym.