Szkody oszacujemy z drona, a szacowanie zgłosimy SMS-owo
Wrzesień 21
10:20
2018
Wydrukuj
Do pakietu projektów rozporządzeń przygotowanych przez Ministerstwo Środowiska po nowelizacji Prawa łowieckiego z marca br. w ostatnim czasie dołączyły kolejne dwa – w sprawie tablicy ostrzegawczej na polowaniu zbiorowym (zob. TUTAJ) oraz w sprawie szacowania szkód łowieckich w uprawach i płodach rolnych (zob. TUTAJ). Drugie z nich powinno zacząć obowiązywać od 1 października br., co wynika z sześciomiesięcznego okresu przejściowego ustalonego w ustawie.
Wzór tablicy ostrzegawczej jest zgodny z tym, który zarządzeniem nr 17 z 22 maja 2017 r. w sprawie zachowania bezpieczeństwa w trakcie polowań zbiorowych organizowanych w ośrodkach hodowli zwierzyny Lasów Państwowych wprowadził dyrektor generalny tej organizacji. W treści rozporządzenia ministra środowiska dokładnie podano, z jakiego materiału powinna zostać wykonana tablica oraz jakie mieć wymiary. Tablice będzie należało rozmieścić 200 m od granicy obszaru objętego pędzeniem (lub na granicach obwodów łowieckich, o ile znajdą się bliżej) oraz w miejscach, gdzie uzasadniają to względy bezpieczeństwa ludzi niebiorących udziału w polowaniu. Trzeba będzie je wywiesić nie wcześniej niż 24 godz. przed rozpoczęciem zbiorówki i zdjąć nie później niż dobę po jej zakończeniu. Jak czytamy w treści projektu, tablicę należy umieścić tak, aby jej środek znajdował się na wysokości 160 cm od poziomu gruntu, a także „w sposób utrudniający jej zdjęcie przez osoby postronne”.
Wiele nowych rozwiązań zaproponowano też w projekcie drugiego z wymienionych rozporządzeń. Przede wszystkim sprecyzowano, że szkodę można zgłosić zarówno na papierze, jak i elektronicznie (niezwłocznie, nie później niż siedem dni od dnia jej powstania). O terminie oględzin i szacowania ostatecznego zarządca lub dzierżawca obwodu łowieckiego będzie mógł natomiast poinformować poszkodowanego oraz przedstawiciela WODR-u pisemnie albo e-mailem lub SMS-em. Również nadleśniczy o obu wymienionych czynnościach realizowanych w ramach procedury odwoławczej zawiadomi jedną z tych dróg komunikacji.
Stan oraz jakość uprawy, a także jakość płodu rolnego mają podlegać ocenie w pięciostopniowej skali (1 – zła, 5 – bardzo dobra). Dotychczas w protokole przedstawiano je opisowo. Obszar całej uprawy będzie mógł zostać ustalony przy użyciu odbiorników GPS, a rozmiar uszkodzonej jej części – m.in. za pomocą zdjęć wykonanych z bezzałogowych statków powietrznych (tj. dronów). Projekt rozporządzenia rozwija też kwestie: sposobu określania gatunku zwierzyny, która wyrządziła szkody (po charakterystycznych śladach żerowania, tropach czy odchodach), procentu zniszczenia uszkodzonego fragmentu uprawy oraz masy zgromadzonego i uszkodzonego płodu rolnego. W rozporządzeniu z 2010 r. ograniczono się jedynie do wyliczenia elementów składających się na oględziny lub szacowanie ostateczne.
Dokument sankcjonuje też stosowanie przeliczników jednostek zbożowych do określania wartości plonu z użytków zielonych i płodów rolnych, które nie występują w obrocie rynkowym w rejonie powstania szkody. Precyzuje ponadto, że dla plantacyjnych upraw roślin wieloletnich, w tym szczególnie wierzby, miskantu, choinek i roślin ozdobnych, wysokość odszkodowania obejmuje koszty ich odtworzenia.
W rozporządzeniu określono wreszcie wzory obowiązujących protokołów. Będzie ich łącznie sześć – protokół oględzin szkód, za które odpowiadają zarządcy lub dzierżawcy obwodów, odrębny dla odpowiedzialności skarbu państwa (łosie) i dla trybu odwoławczego oraz trzy analogiczne dokumenty do szacowania ostatecznego.
Red., Fot. pavlobaliukh/Fotolia, ADP