Rzecznik Praw Obywatelskich o Prawie łowieckim

Październik 04 15:39 2013 Wydrukuj

Obrady III Międzynarodowego Kongresu Kultury Łowieckiej w Jachrance przebiegły pod znakiem optymizmu działaczy PZŁ. Dzielili się oni wiadomością, podaną – jak zapewniali – na ostatnim posiedzeniu Naczelnej Rady Łowieckiej, że przedstawiciele rządzącej partii chłopskiej zobowiązali się podjąć działania służące storpedowaniu uchwalonego przez Senat RP projektu zmiany Prawa łowieckiego przez zastąpienie go znacznie węższą nowelizacją, która byłaby przedstawiona jako projekt rządowy.

 
Obrady III Międzynarodowego Kongresu Kultury Łowieckiej w Jachrance przebiegły pod znakiem optymizmu działaczy PZŁ. Dzielili się oni wiadomością, podaną – jak zapewniali – na ostatnim posiedzeniu Naczelnej Rady Łowieckiej, że przedstawiciele rządzącej partii chłopskiej zobowiązali się podjąć działania służące storpedowaniu uchwalonego przez Senat RP projektu zmiany Prawa łowieckiego przez zastąpienie go znacznie węższą nowelizacją, która byłaby przedstawiona jako projekt rządowy. Forsowana w ten sposób nowela miałaby w szczególności nie dotykać problemu wysokości składki członkowskiej do Związku, dzięki której (co wiemy z ujawnionego ostatnio regulaminu wynagradzania w PZŁ) wynagrodzenie urzędujących członków zarządu – łowczych okręgowych może sięgać 20 000 zł miesięcznie.

Oczywiście nie znając nawet założeń deklarowanego projektu, trudno go oceniać. Niemniej jednak, jeżeli rząd faktycznie zdecyduje się na opracowanie własnej nowelizacji, to bez wątpienia będzie ona musiała uwzględnić uwagi, jakie do obwiązującego Prawa łowieckiego przedstawił Rzecznik Praw Obywatelskich, kierując na ręce Ministra Środowiska pismo z26 lipca 2013 r. (znak RPO – 726315 - I/13/MSW/MW).

W swoim wystąpieniu Rzecznik w szczególności zauważył, że monopolistyczna pozycja PZŁ nie uległa zmianie od 1952 r., a obowiązujące regulacje prawne pozbawiają obywateli możliwości dobrowolnego zrzeszania się przez przymus członkostwa w tej organizacji. Pochodną monopolu Związku, budzącego zastrzeżenia co do zgodności z Konstytucją RP, są także inne przepisy ustawy, np. uzależniające możliwość wykonywania polowania od zdania egzaminu przed komisją związkową czy od odbycia stażu kandydackiego wkole łowieckim lub OHZ-ecie. W efekcie, zdaniem Rzecznika, pozycja prawna PZŁ nie przystaje do realiów demokratycznego państwa prawa, co pociąga za sobą konieczność zmiany obowiązujących przepisów, z uwagi na ochronę praw i wolności.

Rzecznik Praw Obywatelskich wskazał jednocześnie na potrzebę korekty zapisów ustawy powodujących nierówne traktowanie podmiotów przez Prawo łowieckie, co przejawia się w zmuszaniu obywateli polskich, którzy chcą polować, do wstępowania w szeregi PZŁ, podczas gdy cudzoziemiec lub obywatel polski przebywający za granicą z zamiarem stałego pobytu może wykonywać w kraju polowanie po wykupieniu go w biurze polowań albo działając na podstawie zgody ministra właściwego do spraw środowiska.

W opinii Rzecznika zachodzi również konieczność wzmocnienia pozycji właścicieli gruntów, którzy obecnie nie mają wpływu na wykonywanie polowania na swojej ziemi.

Jeśli zatem rząd zdecyduje się na opracowanie własnego projektu zmian w Prawie łowieckim, w którym uwzględni choćby część sugestii Rzecznika Praw Obywatelskich, będzie to oznaczało radykalną zmianę dotychczasowego modelu łowiectwa w Polsce.

Miłosz Kościelniak-Marszał

dodaj komentarz

0 komentarzy

Napisz komentarz

Uwaga! Aby dodać komentarz, musisz posiadać konto w serwisie braclowiecka.pl oraz być zalogowanym.