Prezydium Malca gotowe do dymisji
Grudzień 20
11:15
2019
Wydrukuj
Rafał Malec – jeden z dwóch członków NRŁ wciąż poczuwających się do roli jej prezesa wobec doprowadzenia przez resort środowiska do impasu i tkwienia w nim – w imieniu reprezentowanego przez siebie prezydium (Radosław Cywiński, Andrzej Hinc, Antoni Przybylski i Andrzej Skibiński) oraz w uzgodnieniu z członkami rady obecnymi na jej posiedzeniu 16 grudnia br. wystosował do całego gremium tego organu prośbę o rychłe spotkanie, którego celem byłaby likwidacja obecnego paraliżu w funkcjonowaniu. Członkowie prezydium wraz z prezesem Malcem zamierzają złożyć rezygnację ze zobowiązaniem do nieubiegania się o miejsce w jego nowym składzie.
Ta deklaracja stanie się jednak wiążąca dopiero pod warunkiem podjęcia takiego samego kroku przez prezydium Pawła Piątkiewicza (Roman Dziedzic, Maria Grzywińska i Zygmunt Łukaszczyk). Wybór całkowicie nowego grona przewodniczącego pracom rady to zdaniem Rafała Malca jedyny sposób na przywrócenie sprawności jej funkcjonowania i odbudowania „traconej z dnia na dzień rangi naszego Zrzeszenia”.
Zaprowadzenie porządku w NRŁ jest ważne przede wszystkim z tego względu, że czekają na nią konieczne do podjęcia uchwały. Jedna z pilniejszych to zbadanie sprawozdania finansowego Polskiego Związku Łowieckiego przez biegłego rewidenta. Rafał Malec zwraca także uwagę na sposób wybierania łowczego krajowego – procedowany przez sejm w przyspieszonym tempie projekt ustawy ws. zwalczania ASF-u zakłada tu tryb bez jakiegokolwiek udziału czynnika społecznego, którym jest NRŁ. „Na taką zmianę modelu naszego łowiectwa nie możemy się zgodzić i musimy jak najszybciej, zareagować” – pisze. Niestety krytyczne stanowisko rady w tej kwestii zostało całkowicie zignorowane przez stronę rządową i wnioskodawców. Sprawa wydaje się już przegrana. Sam minister Michał Woś podczas pierwszego czytania projektu powyższej ustawy 18 grudnia br. uzasadniał zmianę regulacji dotyczącej powoływania i odwoływania przewodniczącego ZG PZŁ właśnie nierozwiązanym konfliktem wewnątrz NRŁ, który się przekłada na mniejszą sprawność zarządzania zrzeszeniem. To zaś może mieć negatywne konsekwencje dla znów branej przez rząd na sztandary walki z ASF-em.
Termin „zgodnego”, jak określa je Malec, posiedzenia NRŁ wyznaczono wstępnie na 8 lub 9 stycznia 2020 r.
Red., Fot. archiwum