Co nam niesiesz, Mikołaju? Zmiany na liście gatunków łownych w 2025 r.
Grudzień 19
16:03
2024
Wydrukuj
Już nie całoroczny okres ochronny dla siedmiu gatunków ptaków, tylko całkowite usunięcie ich z listy zwierząt łownych zostało przewidziane w wykazie prac legislacyjnych Ministerstwa Klimatu i Środowiska do realizacji na początku nowego, 2025 r. Odpowiedzialnym za przygotowanie zmian w kilku rozporządzaniach jest wiceminister i główny konserwator przyrody Mikołaj Dorożała (PL 2050).
Nowe uprawnienia PSŁ
Bieg legislacyjny został już nadany projektowi innego aktu wykonawczego, który został wraz z propozycjami zmian na liście zwierząt łownych przedstawiony przez ministerstwo przed drugim posiedzeniem Zespołu do spraw reformy łowiectwa. Chodzi o nowelizację rozporządzenia w sprawie zakresu wykroczeń, za które uprawnieni pracownicy Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe oraz strażnicy Państwowej Straży Łowieckiej upoważnieni są do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego. Dokument jest już po konsultacjach publicznych i uzgodnieniach międzyresortowych. Przewiduje on rozszerzenie uprawnień PSŁ o możliwość nakładania mandatów karnych za wjazd do lasu pojazdem mechanicznym przez osoby nieuprawnione, zanieczyszczanie lasu oraz niszczenie ściółki, grzybów lub grzybni.
Zmiana podejścia do ochrony
Jeśli chodzi o zmianę rozporządzenia w sprawie określenia okresów polowań, ministerstwo zmieniło przyjęte podejście „do ochrony niektórych gatunków ptaków wpisanych na listę gatunków zwierząt łownych”. Pierwotnie zakładano objęcie siedmiu z nich (jarząbek, krzyżówka, cyraneczka, głowienka, czernica, słonka i łyska) całorocznym okresem ochronnym, aż do czasu uzyskania danych monitoringowych jednoznacznie określających ich trend populacyjny. Zanim to nastąpiło resort zmienił jednak zdanie i chce teraz całkowicie wykreślić wymienione gatunki z listy zwierząt łownych.
Projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie ustalenia listy gatunków zwierząt łownych miał zostać przedstawiony w październiku, co wprawdzie nie nastąpiło w terminie, ale mimo to resort planuje dalsze działania, które potwierdzają konsekwentne dążenie do zrealizowania założonego planu. Na styczeń przewidziano wydanie projektu stosownej zmiany rozporządzenia w sprawie określenia okresów polowań na zwierzęta łowne. Jednocześnie przygotowywane są zmiany w regulaminie polowań, które obejmą usunięcie wyrażeń odwołujących się do gatunków ptactwa wykreślanych z listy zwierząt łownych. Osobami odpowiedzialnymi z ramienia ministerstwa za realizację wymienionych wyżej zamierzeń legislacyjnych są Mikołaj Dorożała oraz dyrektor Departamentu Leśnictwa i Łowiectwa Aleksander Jakubowski.
Brak uzasadnienia dla polowań
Jak resort argumentuje swoje zamiary? Przede wszystkim w informacji o przyczynach i potrzebie planowanych rozwiązań pisze o braku uzasadnienia prowadzenia polowań na siedem wspomnianych gatunków ptaków łownych. Urzędnicy zaznaczają, że żaden z nich nie wykazuje przegęszczenia populacji, które wymagałoby redukcji liczebności, a w odniesieniu do niektórych gatunków notowany jest wręcz trend spadkowy. Ponadto – czytamy we wspomnianej wyżej informacji – jedną z naczelnych zasad i ról łowiectwa jest ochrona i kształtowanie środowiska przyrodniczego. Jednocześnie wytknięto brak danych potwierdzających, że użytkowanie łowieckie wymienionych gatunków ptaków przyczyniało się do ochrony przyrody. Na wszelki wypadek zaznaczono, że ingerencja łowiecka jest zbędna również w sytuacji zwiększania się populacji, ponieważ objęte projektem rozporządzenia gatunki nie wywołują negatywnych skutków ekonomicznych ani przyrodniczych, w szczególności nie powodują szkód w uprawach i płodach rolnych.
Przypomnijmy, że na brak zasadności skracania listy gatunków łownych w odniesieniu do ptactwa wskazywał dr Bartosz Krąkowski w analizie naukowej opublikowanej na łamach BŁ (8/2024). Dodajmy również, że żadne rekomendacje ministerialnego Zespołu do spraw reformy łowiectwa, które miały być punktem wyjścia do przygotowania ewentualnych propozycji zmian w prawie, nie zostały jak dotąd wypracowane.
Red., Fot. Alexander/ Adobe Stock