Program zwalczania ASF-u na 2021 r. Koniec z ryczałtem za lochy
Luty 04
16:33
2021
Wydrukuj
Z opóźnieniem (do czego zdążyliśmy już przywyknąć) ukazuje się rozporządzenie ministra rolnictwa i rozwoju wsi w sprawie wprowadzenia w 2021 r. na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej „Programu mającego na celu wczesne wykrycie zakażeń wirusem wywołującym afrykański pomór świń i poszerzenie wiedzy na temat tej choroby oraz jej zwalczanie”. W jego treści pojawiają się dwie istotne z punktu widzenia myśliwych zmiany. Pierwsza z nich to odejście od kupowania przez Inspekcję Weterynaryjną chłodni do obowiązkowego przetrzymywania tusz dzików, które zostały odstrzelone w strefach objętych unijnymi obostrzeniami w związku z ASF-em. Ten kierunek wydatkowania środków wskazano jako przeznaczenie ryczałtu za pozyskane dziki. Minister rolnictwa podkreślił ponadto, że koła mogą się starać o sfinansowanie takich chłodni z 20 mln zł dotacji, którą PZŁ uzyskał z NFOŚiGW. Zaznaczył zarazem, że podjęta decyzja wiąże się ze wstrzymaniem współfinansowania zakupu chłodni przez Komisję Europejską. W tej sytuacji znacznie obciążałoby to wyłącznie budżet Inspekcji Weterynaryjnej. Do tej pory z jej środków kupiono 1320 takich urządzeń.
Drugie novum to wstrzymanie płatności za odstrzał dorosłych loch (zdefiniowanych zgodnie ze słownikiem łowieckim jako samice powyżej 24. miesiąca życia). Za pozostałe dziki (warchlaki, przelatki i odyńce) będzie przysługiwać kwota 350 zł brutto (wzrost o 50 zł w stosunku do poprzedniego roku). Dotyczy to zarówno stref czerwonej, niebieskiej i żółtej, jak i obszaru wolnego. Ta zmiana została wprowadzona w odpowiedzi na sugestię Ministerstwa Klimatu i Środowiska. W toku uzgodnień międzyresortowych projektu rozporządzenia, odwołując się do wiedzy naukowej, zwróciło ono uwagę, że ciężar odstrzału trzeba przenieść przede wszystkim na osobniki żeńskie w młodszych grupach wiekowych. W stanowisku ministerstwa przytoczono dane, według których żeńskie warchlaki i przelatki odpowiadają za 80–90% przyrostu dziczej populacji.
Resort klimatu i środowiska wnioskował też o zwiększenie kwoty ryczałtu za strzelonego warchlaka lub przelatka niezależnie od płci do 650 zł, aby zintensyfikować polowania na te grupy wiekowe (miałoby to dotyczyć także odstrzałów sanitarnych, co z kolei wymagałoby zmiany odrębnego rozporządzenia). Na to minister rolnictwa nie przystał. Zaznaczył natomiast, że wprowadzona modyfikacja zasad premiowania myśliwych została uzgodniona z prezesem NRŁ oraz Głównym Inspektoratem Weterynarii. Zapewnił zarazem, że nie są planowane zmiany wysokości ryczałtu za dziki z odstrzału sanitarnego.
Wśród nowych rozwiązań wprowadzanych programem zwalczania ASF-u na ten rok jest także możliwość finansowania przez powiatowego lub wojewódzkiego lekarza weterynarii usług – z wykorzystaniem bezzałogowych statków powietrznych bądź fotopułapek, a także wyszkolonych zwierząt – które zmierzają do ustalenia miejsc bytowania dzików albo poszukiwania padłych sztuk. Nieco niefortunnie zredagowano natomiast pojawiające się w programie również po raz pierwszy zalecenie mówiące o tym, kto może zostać dopuszczony do realizacji odstrzału sanitarnego. Ministerstwo Klimatu i Środowiska wnioskowało, aby upoważnienia wydawać członkom koła łowieckiego, na którego terenie jest dokonywana redukcja dzików. Stosowny zapis nakazuje natomiast dzierżawcy lub zarządcy obwodu dopuszczenie do wykonywania odstrzału sanitarnego na wniosek zainteresowanego podmiotu „każdego myśliwego będącego członkiem koła”. Wydaje się, że ministrowi rolnictwa pierwotnie chodziło o stworzenie regulacji wymuszających na kołach łowieckich udzielenie zezwoleń również myśliwym niestowarzyszonym. To założenie zostało wypaczone.
Rozporządzenie nakłada również nowe obowiązki sprawozdawcze na powiatowych lekarzy weterynarii. Muszą oni robić zestawienia pozyskania loszek przelatkowych i loch w pasie obszaru wolnego i ochronnego (strefa żółta) 50 km od granicy stref z obostrzeniami, a także gromadzić dokumentację pozwalającą ustalić, kiedy upływa 12 miesięcy od dnia ustanowienia obszaru objętego ograniczeniami (tj. strefy czerwonej, gdzie doszło do pojawu przypadku ASF-u u dzików). Na barki zarządców i dzierżawców obwodów łowieckich oraz dyrektorów parków narodowych na obszarze zagrożenia (strefa niebieska) i obszarze objętym ograniczeniami (strefa czerwona) złożono zaś obowiązek sprawdzenia przynajmniej raz na kwartał, czy myśliwi rzetelnie dokumentują wykonywanie polowań na obszarach objętych obostrzeniami, z uwzględnieniem pozyskania warchlaków, przelatków (w rozbiciu na samce i samice) oraz odrębnie dorosłych samic i samców. Dotychczas było to sformułowane ogólnikowo.
Rozporządzenie wchodzi w dniu następującym po publikacji, tj. 5 lutego br., i obowiązuje z mocą od 1 stycznia br.
ADP, Fot. Budimir Jevtic/Adobe Stock