Program zwalczania ASF-u na 2021 r. bez większych zmian dla myśliwych
Listopad 17
16:50
2020
Wydrukuj
Wyjątkowo przed końcem roku poznaliśmy projekt rozporządzenia ministra rolnictwa i rozwoju wsi w sprawie wprowadzenia w 2021 r. na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej „Programu mającego na celu wczesne wykrycie zakażeń wirusem wywołującym afrykański pomór świń i poszerzenie wiedzy na temat tej choroby oraz jej zwalczanie” (w ostatnich dwóch latach prace nad programem prowadzono dopiero w roku, w którym miał obowiązywać). Projekt nie zakłada większych zmian odnoszących się do gospodarki łowieckiej i zadań realizowanych przez myśliwych, by przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się ASF-u. Choć układ tego dokumentu został nieco uporządkowany, dzięki czemu zyskał on na przejrzystości, to nadal nie rozwiano wielu wątpliwości związanych z interpretacją jego zapisów.
Rekompensaty po staremu
Utrzymano podział kraju na obszary: zagrożenia, objęty ograniczeniami, ochronny oraz wolny (strefę WAMTA zniesiono już w programie na zeszły rok). Takie same pozostają też kwoty rekompensat za dziki odstrzelone sanitarnie oraz w ramach rocznych planów łowieckich. Jest to 650 zł brutto za loszki w drugim roku życia i lochy oraz 300 zł brutto za pozostałe osobniki. Na obszarze wolnym płatności przysługują przy tym – tak jak obecnie – wyłącznie za samice od drugiego roku życia. Te środki w całości trafiają na konto zarządcy lub dzierżawcy obwodu łowieckiego albo dyrektora parku narodowego. W projekcie wprowadzono jednak małą zmianę, jeśli chodzi o ich przeznaczenie. Dotychczas na obszarach objętych obostrzeniami w związku z wystąpieniem ASF-u otrzymane kwoty miały pokrywać m.in. koszty przetrzymywania tusz odstrzelonych dzików w miejscach nadzorowanych przez Inspekcję Weterynaryjną. Zgodnie z nowym programem uzyskane środki finansowe posłużą ponadto do zakupu lub konstruowania (na obszarze zagrożenia i objętym ograniczeniami) bądź zakupu lub najmu (na obszarze ochronnym) kontenerów chłodniczych. W projekcie nie przewidziano tym samym zakupu chłodni ani wag hakowych przez jednostki Inspekcji Weterynaryjnej, co planowano w poprzednich latach.
W programie podtrzymano zakaz dokarmiania dzików w całym kraju (na obszarach zagrożenia oraz objętym ograniczeniami został on dodatkowo usankcjonowany w rozporządzeniu z 6 maja 2015 r. w sprawie środków podejmowanych w związku z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń dla obszarów objętych unijnymi obostrzeniami). Uściślono również – zapewne w odpowiedzi na pojawiające się skargi o nieprzydzielaniu odstrzałów sanitarnych części myśliwych – że do realizacji tego zadania należy dopuścić każdego nemroda, który o to wnioskuje. Trzeba tylko indywidualnie ustalić proporcjonalną i zgodną z efektywnością liczbę dzików do odstrzału.
Drony, fotopułapki i… psy?
W projekcie pojawia się także nowy kierunek finansowania. Jest nim mianowicie usługowe wykorzystanie bezzałogowych statków powietrznych, fotopułapek lub innych technik pozwalających na ustalenie miejsc bytowania dzików, w tym poszukiwanie padłych sztuk „przy pomocy specjalnie wyszkolonych zwierząt” – chodzi zapewne o psy. Niestety nie dowiadujemy się, jaką kwotę z zaplanowanych do wydatkowania w 2021 r. przeszło 128,7 mln zł (w całości ze środków budżetowych) przewidziano na ten cel. Nie wyszczególniono jej w analizie kosztów realizacji programu, które zamykają się w podanej wyżej kwocie bez uwzględnienia wspomnianego novum.
Kolejne rubryki w sprawozdaniach
Projekt na 2021 r. dokłada także obowiązków i tak już nadmiernie obciążonym powiatowym lekarzom weterynarii. Będą oni musieli prowadzić osobne zestawienie wielkości pozyskania samic od drugiego roku życia w pasie 50 km od obszaru ochronnego, objętego ograniczeniami lub zagrożenia (wyznaczanego w razie wystąpienia ogniska ASF-u u świń) oraz dokumentację, która pozwoli określić datę, kiedy upłynie 12 miesięcy od dnia ustanowienia obszaru objętego ograniczeniami. Wojewódzcy lekarze weterynarii zostaną zaś zobowiązani do bieżącego ustalania zasięgu pasa o szerokości 50 km, graniczącego z obszarem zagrożenia lub objętym ograniczeniami. W uzasadnieniu rozporządzenia nie pojawia się wyjaśnienie, czemu służy dodatkowa rubryka w sprawozdaniach z odstrzału dzików. Przygotowanie tych danych, które będzie wymagało czuwania nad zmianami granic obszarów z obostrzeniami, po części spadnie zapewne również na barki dzierżawców i zarządców obwodów łowieckich.
Wśród wydatków powiatowych lekarzy weterynarii pojawia się także ewentualne dofinansowanie zleconych przez ten organ poszukiwań padłych dzików. W jeszcze obowiązującym programie taka możliwość była zarezerwowana wyłącznie dla poszukiwań organizowanych w ramach wojewódzkich centrów zarządzania kryzysowego. Zwrot nie obejmie jak dotychczas kosztów dojazdu, za to pokryje koszty zaangażowania osób, w tym pracowników Inspekcji Weterynaryjnej, uczestniczących w tych działaniach poza godzinami pracy.
Mała modyfikacja dotyczy także finansowania odłowu dzików z nakazu powiatowego lekarza weterynarii. Wykonawca otrzyma 800 zł brutto za osobnika przy schwytaniu jednorazowo do trzech zwierząt oraz 700 zł brutto – większej ich liczby. Nadal jest przewidziana tylko możliwość, a nie obowiązek zwrotu kosztów budowy, obsługi i utrzymania odłowni w dobrym stanie technicznym.
Czas na zgłaszanie uwag do projektu rozporządzenia, według Rządowego Centrum Legislacji skierowanego wyłącznie do uzgodnień międzyresortowych, upływa 20 listopada. Kontynuacja programu zwalczania ASF-u ma wejść w życie 1 stycznia 2021 r.
Red., Fot. Rockafox/Adobe Stock