strona główna

Aktualności

Zanim wyjdziesz na polowanie

Zanim wyjdziesz na polowanie
Kwiecień 06 15:14 2020 Wydrukuj

Ostatni tydzień nie tylko obfitował w buble legislacyjne, lecz także był wypełniony zamieszaniem związanym z ich interpretacją. Zauważalna nieudolność władz w tym zakresie zdążyła się objawić agresją wobec myśliwych i jawnymi drwinami z nich. Pomysły wzięte z głowy, czyli z niczego, i spisane na kolanie sprawiły, że zamiast wydać prosty komunikat wyjaśniający, czy przesłanką do opuszczenia miejsca zamieszkania jest polowanie czy tylko odstrzał sanitarny, ustawodawcy doprowadzili do sporu prawników co do rozumienia mających o tym rozstrzygnąć przepisów.

 
Co powinien zrobić szeregowy myśliwy? Przeanalizujmy to z kilku perspektyw.
 
1. Statystycznie myśliwy jest mężczyzną w wieku powyżej 50 lat. Sporej części z tego grona nawet wyjścia po chleb sugeruje się tylko w określonych godzinach. Państwo w celu ochrony życia i zdrowia osób starszych niż 65 lat zaleca im bowiem pozostanie w domu, ponieważ należą oni do grupy o najwyższej śmiertelności spowodowanej przez koronawirusa. Przekładając to na ludzki język, co piąty zakażony wirusem SARC-CoV-2 w tej grupie wiekowej umrze z jego powodu.
 
2. Przeciętny myśliwy jest mężem, ojcem, a bywa, że również dziadkiem. Ponosi więc odpowiedzialność za swoją rodzinę. Jego bliscy robią wszystko, by go chronić przed zakażeniem, podporządkowując się restrykcjom i przestrzegając obowiązku izolacji. Czy on sam powinien wobec tego jechać na polowanie, narażając samego siebie i drwiąc z troski otoczenia oraz igrając ze zdrowiem i życiem najbliższych?
 
3. Myśliwy jest obywatelem i tak jak wszyscy inni podlega obowiązkom wobec państwa i narodu. Sytuacja wymaga od niego siedzenia w domu. Zwiększona ruchliwość przeszło 125 tys. ludzi doprowadzi do wzrostu liczby zakażeń wirusem, a zatem i spowodowanych nim zgonów (już widzę te komentarze: „Mor-der-cy!!! Mor-der-cy!!!”). Tego nie da się cofnąć ani wytłumaczyć. Obydwa współczynniki zależą wprost proporcjonalnie od tego, czy tak duża grupa ludzi pozostanie w domach.
 
4. Myśliwy należy do zrzeszenia, którego rzecznik prasowy jednoznacznie się wypowiedział, że życie ludzkie jest ważniejsze od życia zwierząt. Każde opuszczenie domu to wobec tego sprzeciwienie się tej idei i zobowiązaniu moralnemu członków PZŁ, aby dbać przede wszystkim o życie ludzkie. Wyjazd na polowanie to w obecnej sytuacji sprowadzenie zagrożenia dla ludzi.
 
5. Myśliwy jest obrońcą przyrody. Powierzono mu pieczę nad gatunkami łownymi. Okres wiosenny to ubogi kalendarz łowiecki i niewiele okazji do polowania. Z uwagi na prowadzenie młodych przez lochy istnieje duże ryzyko pomyłek. Prawo dopuszcza jednak odstrzał samic, tak jak zezwoliło na wyjazd na polowanie (zgodnie z ostatnią decyzją DGLP popartą stanowiskiem Ministerstwa Środowiska, pod warunkiem że odbędzie się ono poza lasem). Co z sumieniem myśliwego?
 
6. Myśliwy nie odpowiada za sytuację, do której doprowadził nas rozwój epidemii COVID-19, nie ponosi więc jej konsekwencji, w tym związanych z brakiem możliwości wykonywania polowania (patrz punkty 1–5).
 
7. Myśliwy jest zobowiązany dbać o dobre relacje z otoczeniem. Opuszczanie przez niego domu w celu polowania pogorszy stosunki z 38 mln mieszkańców naszego kraju, których część już ma dość polujących. Tym samym spowoduje to nieodwracalne zmiany w odbiorze społecznym myśliwych i łowiectwa, wbrew wysiłkom czynionym dla jego poprawy.
 
8. Przejście służb sanitarnych oraz weterynaryjnych czy władz PZŁ na zdalny tryb pracy (!!!) – nie działają zarząd główny, zarządy okręgowe, NRŁ ani żadne ich struktury i komisje – uniemożliwia prawidłowy nadzór nad wykonywaniem polowań i odstrzałów sanitarnych.
 
9. Wpis do książki ewidencji pobytu na polowaniu to twardy dowód opuszczenia domu w celach innych niż podstawowe związane z przeżyciem. Kto wie, jak zostanie to potraktowane za tydzień, miesiąc czy rok, skoro tylko w ciągu tygodnia ocena prawna opuszczania domów przez myśliwych zmieniła się trzy razy! Wszystko będzie zależało nie od nas, ale od tego, kto dokona interpretacji. Jeden potraktuje to jako obowiązek wobec rolników, drugi powiąże to z rozwojem sytuacji chorobowej w danym regionie i ukręci bat na myśliwych.
 
10. Człowiek, ojciec, mąż, obywatel, sąsiad, myśliwy, członek zrzeszenia, pracodawca (lub pracownik) – kim jesteś w pierwszej kolejności? Jak wygląda twoja hierarchia wartości?
 
Bierzmy za wzór nasze władze i uczmy się od nich, niech przykład idzie z góry. Przejdźmy do polowań w trybie home office. Zamiast z ambony zrób sobie selfie przed lustrem w łazience. Pokaż, że polujesz zdalnie jak twój łowczy okręgowy i #zostańwdomu!
 
Michał Łukasiewicz, Fot. fusssergei/Adobe Stock

dodaj komentarz

0 komentarzy

Napisz komentarz

Uwaga! Aby dodać komentarz, musisz posiadać konto w serwisie braclowiecka.pl oraz być zalogowanym.