ASF zachwieje rynkiem dziczyzny. Spadki cen nieuniknione!
Listopad 29
15:22
2019
Wydrukuj
Po niespodziewanym pojawie ASF-u na zachodzie kraju pogorszenie sytuacji cenowej na rynku dziczyzny nastąpi znacznie szybciej, niż się spodziewano. Jak wyjaśnia Tomasz Tarnawski, prezes Krajowego Związku Eksporterów Dziczyzny, wrócił nakręcany przez zachodnie media niepokój konsumentów związany ze spożyciem mięsa dzików, szczególnie pochodzącego z Polski. Z podobną sytuacją mieliśmy już do czynienia przed dwoma laty, gdy nastąpiło gwałtowne przeskoczenie wirusa pod Warszawę. Nastroje udało się jednak uspokoić, a poprzedni sezon rysował się dość optymistycznie pod względem zarówno cen dzika, jak i dynamiki rynku dla tego gatunku. Przedsiębiorcy sprzedali niemal wszystkie zapasy jego mięsa.
Obecny sezon również dobrze się zapowiadał. Mięso dzików napędzało sprzedaż dziczyzny pozostałych gatunków, którą rynek był mniej zainteresowany. Jak zauważa Tomasz Tarnawski, niepewność utrzymania płynności sprzedaży surowca i zauważalne ograniczenie popytu wywołały błyskawiczną reakcję zachodnich odbiorców, której pierwsze symptomy obserwują już przetwórcy. Spada wartość elementów tuszy, co z kolei spowoduje konieczność obniżenia cen w punktach skupu. Może do tego dojść nawet na początku grudnia. Ponieważ większość asortymentów jest sprzedawana w transakcjach wiązanych, obniżki na pewno odbiją się również na jeleniu. Utrzymujące się od dwóch lat zbyt wysokie ceny tusz tego gatunku znacznie wpływają na redukcję konsumpcji, co tak czy inaczej zwiastowało regres, szczególnie wobec napływu do Europy tańszego mięsa z antypodów oraz nadmiernej ceny w skupach w trakcie sezonu, jednak obecna sytuacja wywołana rozszerzeniem się zasięgu występowania ASF-u znacznie przyspieszyła ten proces. Niewykluczone, że zachwieje to budżetami niektórych kół, choć na szczęście większą część dużego sezonu mamy już za sobą.
Nie tylko Polska ma taki problem. Według informacji Krajowego Związku Eksporterów Dziczyzny na największym rynku obracającym mięsem zwierząt łownych, czyli w Niemczech, część firm, również tych czołowych, już w listopadzie zdecydowała się na obniżkę cen w punktach skupu sięgającą nawet 30%. – Trudno mi w tej chwili mówić o konkretnych stawkach w Polsce. Możemy się jednak spodziewać redukcji nawet do 5 zł/kg jelenia i do 2,5 zł/kg dzika. Niższych wartości bardzo chcielibyśmy uniknąć – informuje prezes Tarnawski. – Niestety w kuluarach wspomina się nawet o realnym całkowitym zakazie eksportu mięsa dzików z Polski, co przy intensyfikacji odstrzałów na obszarach wolnych od choroby, z czym bez wątpienia będziemy mieli do czynienia, stanowiłoby dla nas spore obciążenie. Krajowy rynek nie jest w stanie skonsumować dużych ilości dziczyzny – dodaje.
Krajowy Związek Eksporterów Dziczyzny apeluje do myśliwych, by zaangażowali się w przeciwdziałanie rozprzestrzenianiu się ASF-u we współpracy z rolnikami oraz Inspekcją Weterynaryjną.
APr, Fot. Natureimmortal/AdobeStock