Treści publikowane na tej stronie możesz czytać za darmo dzięki osobom, które kupują „Brać Łowiecką” i w ten sposób wspierają naszą działalność. Dziękujemy czytelnikom papierowego i elektronicznego wydania czasopisma! Jeżeli uważasz zamieszczane tutaj materiały za wartościowe, to zachęcamy do kupowania miesięcznika. Dołącz do grona naszych prenumeratorów!
Aktualności
W niedzielę 9 kwietnia zakończyła się 8. edycja Międzynarodowych Targów Łowieckich EXPOHunting w Sosnowcu. Swoją ofertę prezentowało na nich ok. 200 wystawców, głównie z branży łowieckiej (choć w tym roku wydarzeniu towarzyszyły Targi Strzelectwa, Militariów i Survivalu EXPOShooting), a odwiedziło je niemal 11,5 tys. osób. Wśród nich znalazł się także prezydent Bronisław Komorowski, który w piątek 7 kwietnia dokonał uroczystego otwarcia imprezy.
Wraz z ostatnim gościem opuszczającym sosnowieckie centrum Expo Silesia został zamknięty tegoroczny cykl najbardziej liczących się krajowych targów poświęconych łowieckiej pasji. Przypomnijmy, że w lutym swoje podwoje dla myśliwych otworzyły hale MTP w Poznaniu (ok. 11 tys. odwiedzających targi „Knieje”), w marcu zaś – Centrum MT Polska w Warszawie (ok. 22 tys. odwiedzających targi Hubertus Expo organizowane przez ZG PZŁ). Podczas każdego z tych wydarzeń można było poznać ofertę sporej (jak na nasz względnie mały rynek łowiecki) liczby przedsiębiorstw. Część największych dystrybutorów broni i optyki – a wiadomo, że te myśliwych przyciągają najbardziej – zdecydowała się wprawdzie na udział tylko w jednych targach, ale trafiły się wyjątki. Produkty firm Delta Optical, Knieja z Krakowa czy Kolba z Będzina pojawiły się na wszystkich trzech imprezach. Natomiast Hubertus z Chodzieży oraz Incorsa (obie wystawiły się w Poznaniu i Warszawie) oraz Kaliber z Warszawy (miał stoiska w Poznaniu i Sosnowcu) pokazały się w dwóch lokalizacjach. Dzięki temu, że w Sosnowcu licznie wystawiły się sklepy myśliwskie, a wśród nich Łowca z Rudy Śląskiej (wyłączny przedstawiciel m.in. marek Rößler i Forester), Hubertech z Katowic, Szóstak z Wielunia oraz Deer z Opola, mogliśmy się zaznajomić z przekrojem wszystkich znaczących marek broni i optyki dostępnych na polskim rynku. W całym tym bogactwie doszukaliśmy się też nowości tego sezonu. Ot, choćby na stoisku Kalibra miłośnicy strzelectwa z pewnością zawiesili oko na najnowszej Tikce T3x Tactical A1, która miała swoją premierę podczas tegorocznych targów IWA w Norymberdze. To model wykonany w stylu typowym dla broni AR-15, ze składaną kolbą i pistoletowym uchwytem. W tym sezonie trafia do rąk użytkowników cywilnych. Doświadczony strzelec bez trudu osiągnie z tej broni skupienie rzędu 0,5 MOA na 400 m.
Wprawdzie targi EXPOHunting odbyły się w tym roku jako ostatnie, jednak i na nich nie zabrakło rynkowych premier – przynajmniej dwóch. Co godne podkreślenia, nowości polskich producentów. Pierwszą była minimasarnia Daro, która uzupełniła ofertę chłodni do przechowywania tusz zwierzyny firmy Vacuum-Global. Jej standardowy wymiar to 4 x 2 m, ale na specjalne życzenie klienta można zmodyfikować całą konstrukcję. Na 8 m2 rozlokowano chłodnię (wg zapewnień producenta powinna bez problemu pomieścić pięć przelatków), a także pomieszczenie robocze do skórowania i rozbioru tusz oraz przerobu mięsa. Zostało ono zaopatrzone w umywalkę, stół masarski, wiszącą półkę, jak również niezbędne urządzenia – mieszarkę, maszynkę (wilka) do mielenia mięsa i nadziewarkę pionową do kiełbas. Obie części są klimatyzowane niezależnie od siebie. W minimasarni znalazła się także winda z kolejką do wciągania i przesuwania tusz. Wszystkie elementy wyposażenia uzyskały certyfikaty Państwowego Zakładu Higieny.
Z kolei firma Agro-Masz, wytwórca maszyn rolniczych, po raz pierwszy zaprezentowała agregaty do uprawy pasów zaporowych, które wkrótce, po drobnych modyfikacjach, znajdą się w seryjnej produkcji. Będą one dostępne w dwóch wariantach – na samochód terenowy (oś jezdna, dyszel z zaczepem kulowym, zdalne sterowanie wysokością talerzy z wnętrza pojazdu) lub ciągnik rolniczy (z dodatkowym wałem ubijającym, mocowanym na TUZ-ie). Zostały zaopatrzone w dwa rzędy talerzy: odkrywający ziemię i przysypujący nasiona. Szerokość agregatu wynosi 1,5 m. Bez trudu przeciśnie się więc przez leśne dukty. Zbiornik pomieści do 250 kg ziarna.
Na targowych stoiskach znalazło się też kilka niebanalnych ciekawostek. Odwiedzający stoisko Marka Łuszczka mieli unikatową okazję do obejrzenia pozłacanego szybkiego montażu Blasera. Taka ekstrawagancja powstała na zlecenie klienta z Ukrainy. Główną nowość tego sezonu wyprodukowaną w pracowni rusznikarskiej Łuszczka stanowił jednak montaż obrotowo-zatrzaskowy, który już zdążył zebrać pozytywne oceny na arenie międzynarodowej.
Natomiast na stoisku Kniei z Krakowa mocno wyeksponowano sejf na broń produkcji… Browninga. Model Zenith pomieści do 19 jednostek broni (a to nie największy model z oferty). Osiągnięto to dzięki umieszczeniu uchwytów na pięć jednostek po wewnętrznej stronie drzwi oraz zamocowaniu we wnętrzu korpusu regulowanych, wyjmowanych półek. Ważna informacja dla osób, które w związku ze zmianą przepisów dotyczących przechowywania broni będą musiały wkrótce wymienić szafy – wyrób Browninga spełnia kryteria europejskich certyfikatów, wyczerpujących wymagania dla klasy S1. Cena modelu Zenith ma przekraczać 10 tys. zł.
Targi nie obyłyby się także bez pokaźnej liczby stoisk z akcesoriami, galanterią i rękodziełem. Nie zabrakło również prezentacji nowych kolekcji mody myśliwskiej – głównie firm Tagart, Pinewood, Jagdhund oraz Hillmann. Sporą ciekawostką okazały się propozycje męskiej marki odzieżowej Roland, która wypełnia lukę w segmencie myśliwskiej elegancji, m.in. za sprawą bogatego wyboru marynarek o rozmaitych fasonach oraz z różnych tkanin. Swoje miejsce na rynku myśliwskim postanowiła sobie znaleźć także firma Bardoń z Tułowic, zajmująca się produkcją i zdobieniem ceramiki, porcelany oraz szkła. Pod jej szyldem zrealizowano wiele projektów dla branży górniczej. W związku z pewnym zainteresowaniem myśliwych podobnymi wyrobami w tym roku zaprezentowała ona nową serię produktów zdobionych motywami łowieckimi, która będzie dostępna pod odrębną marką Golden Fox. Przedstawiciele firmy zapowiadają stały rozwój oferty, w której już dziś można znaleźć kubki oraz całe zestawy do kawy i herbaty oraz okolicznościowe dekoracyjne i użytkowe kufle (z możliwością wykonania indywidualnych, np. jubileuszowych, grawerów).
Niezmiennie dużą popularnością cieszyły się też nokto- i termowizja. Zwiedzający mieli okazję przekonać się o funkcjonalności sprzętu wykorzystującego te technologie i tym, co potrafi, chociażby na stoisku Delty Optical czy Tamedu. Druga z wymienionych firm pokazała nową lornetkę termowizyjną Dipol TG1R o bardzo dobrych parametrach. Składają się na nie m.in. zaawansowana matryca, zoom optyczny 5,3x (łącznie z zoomem cyfrowym otrzymujemy 21,2x) i wysoka częstotliwość odświeżania (50 Hz). Dodatkowo sprzęt został wyposażony w dalmierz. Mimo sporego obiektywu urządzenie zachowało kompaktowe wymiary i funkcjonalność. Oczywiście nic się nie zmieniło w zakresie prawnych możliwości stosowania przez myśliwych celowników nokto- i termowizyjnych montowanych na broni – to wciąż zabronione, choć dozwolone są ich sprzedaż i posiadanie. Natomiast wykorzystanie takiego sprzętu do obserwacji nie podlega zakazowi. W szczególności rozwiązania oparte na detekcji promieniowania cieplnego mogą nie tylko podnieść bezpieczeństwo nocnych łowów, lecz także zwiększyć szanse obserwacji zwierzyny w łowisku. Podobną sytuację prawną mamy z tłumikami dźwięku (prezentowanymi w Sosnowcu na stoisku firmy PWS). Wolno je nabywać i posiadać (o ile zostały wyprodukowane do zastosowań łowieckich), ale już nie montować na lufie broni. Ich legalizacja z pewnością ograniczyłaby uszczerbek na słuchu u intensywnie polujących myśliwych, którzy nie dają się przekonać do indywidualnych ochronników. Tych ostatnich w Sosnowcu też nie brakowało.
Na nudę nie narzekaliśmy również na naszym stoisku. Wszystkim odwiedzającym gorąco dziękujemy!
Tekst i zdjęcia Adam Depka Prądzinski
Galeria
Uroczystego otwarcia VIII Międzynarodowych Targów Łowieckich EXPOHunting dokonał prezydent Bronisław Komorowski
Ofertę Delty Optical mogliśmy oglądać podczas wszystkich trzech tegorocznych imprez targowych w kraju. Dużym zainteresowaniem niezmiennie cieszyły się urządzenia nokto- i termowizyjne
Na stoisku sklepu myśliwskiego Łowca z Rudy Śląskiej można było znaleźć m.in. broń marek Rößler i Forester oraz odzież Jagdhund
Spore zainteresowanie topowymi produktami marek Sauer i Blaser na stoisku sklepu myśliwskiego Szóstak z Wielunia
Przeczytaj również
- Rzadka żołędnica znaleziona na Suwalszczyźnie
- KE rozpoczyna prace nad całkowitym wycofaniem ołowiu z amunicji myśliwskiej
- Puchar Bałtyku 2025. Druga edycja konkursu dzikarzy na Łotwie
- Przegrało dobro psów myśliwskich
- Organizacja KZD PZŁ w marcu nie ma sensu?
- Co dalej z Zespołem do spraw reformy łowiectwa? MKiŚ zapowiada usprawnienie jego działania
- Wesołych świąt Bożego Narodzenia!
- Co nam niesiesz, Mikołaju? Zmiany na liście gatunków łownych w 2025 r.
- „Nie wierzymy w tego Mikołaja!” – protest leśników w Warszawie
- Pierwszy Puchar Myśliwskiej Biesiady Dzikarzy. Wyniki konkursu na Słowacji