Zaniechania ws. ASF w prokuraturze. Dziki badane pod kątem transmisji wirusa
Marzec 11
15:39
2016
Wydrukuj
Podczas spotkania prasowego, które odbyło się 10 marca br. w Ministerstwie Środowiska, minister Jan Szyszko poinformował o zawiadomieniu Prokuratury Okręgowej w Warszawie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z zaniechaniami poprzedniej władzy w zakresie walki z ASF. Decyzje administracyjne podejmowane od 2013 r. zamiast prowadzić do rozrzedzenia populacji dzików, znacząco utrudniły możliwość realizacji odstrzału, co poskutkowało wzrostem liczebności czarnego zwierza, nasileniem szkód w uprawach rolnych i zaognieniem konfliktu myśliwych z rolnikami.

Minister Andrzej Konieczny, odnosząc się do aktualnej sytuacji związanej z afrykańskim pomorem świń, informował, że plany pozyskania czarnego zwierza na Podlasiu zostały wykonane w 100% już z końcem stycznia. Zapowiedział jednocześnie, że zarządzony przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi odstrzał sanitarny wejdzie w fazę realizacji w ostatnich dniach marca br. Wytyczne do sporządzania umów między powiatowymi lekarzami weterynarii a dzierżawcami i zarządcami obwodów łowieckich zostały już opracowane przez Główny Inspektorat Weterynarii.
Ministrowie poinformowali ponadto o inauguracji trzyletniego projektu naukowego realizowanego wraz z Głównym Inspektoratem Weterynarii i Państwowym Instytutem Weterynaryjnym – Państwowym Instytutem Badawczym w Puławach, którego celem jest poznanie dróg transmisji wirusa ASF w dziczych populacjach. Badania będą prowadzone na odłowionych watahach. Mają one dać odpowiedź na pytanie o tempo i mechanizm rozprzestrzeniania się wirusa. Jak zauważa dr Krzysztof Jażdżewski, zastępca Głównego Lekarza Weterynarii, wciąż nie wiemy, w jaki sposób i z jaką intensywnością się przenosi w obrębie grup rodzinnych – czy transmisja następuje pomiędzy osobnikami żywymi, czy kluczowe są osobniki padłe, a może układy środowiska (np. gleba i rośliny zanieczyszczone odchodami).
Red., Fot. JKlingebiel/Shutterstock.com, ADP