Myśliwi mają swoją reprezentację w Parlamencie Europejskim
Luty 12
16:22
2015
Wydrukuj
Mało kto zdaje sobie sprawę z faktu, że łowiectwo zajmuje szczególne miejsce w Parlamencie Europejskim. Jeden z przeszło 20 zespołów międzypartyjnych (ang. intergroups), które stanowią platformy nieformalnej wymiany poglądów między europosłami oraz kontaktu decydentów ze społeczeństwem, nosi bowiem nazwę „Różnorodność biologiczna, tereny wiejskie, łowiectwo i rybołówstwo rekreacyjne” (ang. Biodiversity, countryside, hunting and recreational fisheries). „Zespół ds. łowiectwa” – jak się go w skrócie określa – istnieje nieprzerwanie (pod zmieniającymi się nazwami) od 1985 r. i należy do największych oraz najbardziej aktywnych „intergrup”.
Intergrupy działają ponad podziałami partyjnymi i są tworzone na nowo na początku każdej kadencji Parlamentu Europejskiego. Na posiedzeniu 11 grudnia ub.r. Konferencja Przewodniczących zatwierdziła 28 z proponowanych 70 zespołów i de facto przedłużyła na kolejne pięć lat funkcjonowanie platformy poświęconej m.in. dyskusjom nt. łowiectwa (inicjatywę wsparło przeszło 100 parlamentarzystów). Taka decyzja dowodzi, że eurodeputowani postrzegają myśliwych, społeczności wiejskie oraz osoby zarządzające przestrzenią przyrodniczą jako ważnych partnerów w dyskusjach o różnorodności biologicznej. Wszak to właśnie oni wspierają i bezpośrednio realizują ambitne unijne założenia dotyczące jej rozwoju. Ponadto gwarantuje nam to, że tematyka racjonalnego użytkowania zasobów przyrody, rozwiązań prawnych z zakresu posiadania broni, a także polityki rolnej w dalszym ciągu będzie miała dobrych ambasadorów w jednym z najistotniejszych organów prawodawczych UE.
Red., Źródło: FACE