Konkurs im. Puchalskiego pod ostrzałem ekologów
Czerwiec 26
19:11
2014
Wydrukuj
Koalicja organizacji pozarządowych „Niech Żyją!”, która podejmuje
działania zmierzające do wyłączenia z listy zwierząt łownych 13 gatunków
ptaków, nawołuje do rezygnacji z udziału w konkursie fotograficznym im.
Włodzimierza Puchalskiego, który już od niemal dwóch dekad jest
organizowany przez redakcję „Łowca Polskiego”.
Nie wspieraj konkursów myśliwskich, których celem jest zamydlenie
rzeczywistości i poprzez piękno dzikich i żywych (jeszcze) zwierząt,
ukrycie tego, jak polowania wyglądają w rzeczywistości, gdzie głównym
elementem kończącym polowanie jest krew, wnętrzności i obcięte głowy
zwierząt! – apeluje na stronie internetowej koalicji Adam Ławnik,
wiceprezes i sekretarz Związku Polskich Fotografów Przyrody. Autor
zarzuca fotografującym myśliwym m.in. brak wyczucia przyrody, które
skutkuje powstawaniem kiepskich, amatorskich fotografii, oraz wytyka
postrzeganie przyrody wyłącznie przez pryzmat trofeum. Zachęca także do
poparcia społecznej akcji mającej na celu całkowite wyłączenie ptaków
z listy zwierząt łownych. O wirtualnej petycji
(TUTAJ), pod którą można
deklarować swoje stanowisko w tej sprawie, informowaliśmy kilkukrotnie
na łamach BŁ. Jak na razie dysproporcja między zwolennikami działań
koalicji ajej przeciwnikami pogłębia się na niekorzyść myśliwych
(według stanu na 16 czerwca 2014 r. 10 394 głosy za, w stosunku do 2222
głosów przeciw).
Wśród działań podejmowanych przez koalicję „Niech Żyją!” na rzecz zakończenia w naszym kraju polowań na pióro jest także konkurs fotograficzny – jak można wnioskować, alternatywny
do konkursu im. Włodzimierza Puchalskiego – w którym wyróżniono
kategorię specjalną: „zdjęcia ukazujące negatywne skutki polowań na
ptaki”. W jej ramach, jak czytamy w regulaminie, oceniane będą: umiejętność pokazania negatywnych skutków polowań na ptaki, cierpienia
ptaków, sprzeczności polowań na dzikie ptaki z ideą ochrony przyrody,
specyficzne pojmowanie tradycji jako uzasadnienie polowań na ptaki,
zagrożeń, jakie niosą za sobą polowania na ptaki (np. pomyłkowe
zabijanie gatunków chronionych), wątpliwy charakter etyczny strzelania
do ptaków (duży odsetek ptaków rannych, trudności w odnalezieniu
postrzelonych ptaków, pozostawianie zabitych ptaków w terenie),
zabijanie ptaków w okresie wychowywania potomstwa (zwłaszcza kaczki i łyski w sierpniu i wrześniu), zanieczyszczenie środowiska ołowiem
z amunicji.
Więcej informacji o działaniach koalicji „Niech Żyją!” można znaleźć na stronie internetowej niechzyja.pl.
Red., fot. Mat. pras. "Niech Żyją!"