Niech żyje KŁ "Czapla" z Sułowa!
Styczeń 09
12:39
2012
Wydrukuj
Uroczystą mszą hubertowską w kościele Matki Boskiej Częstochowskiej w Sułowie rozpoczęły się obchody 65-lecia KŁ „Czapla”. Historia koła sięga 11 lutego 1946 r., kiedy to powstała w Sułowie pierwsza spółka łowiecka, którą 4 listopada 1949 r. przekształcono w Koło Łowieckie nr 3. W 1957 r. obszar, na którym gospodarowało koło, został przeznaczony na obwód hodowlany. Koło rozwiązano, po kilku latach myśliwym jednak udało się przywrócić je do życia i po wielu staraniach 20 stycznia 1962 r. zostało reaktywowane pod nazwą „Czapla”.
Obecnie koło gospodaruje w jednym obwodzie (nr 42) o powierzchni 2959 hektarów. Plany roczne zakładają pozyskanie: 40 dzików, 7 jeleni, 6 danieli i 47 saren. Właściwie prowadzona gospodarka łowiecka przynosi efekty: wzrosła kondycja osobnicza zwierzyny, co potwierdzają srebrno- i brązowomedalowe wieńce byków, parostki rogaczy (6 złotych, 2 srebrne, 3 brązowe) oraz 2 brązowomedalowe oręża dzików. O dobrej sytuacji finansowej koła świadczy fakt, że jego członkowie nie płacą składek; zniesiono je całkowicie w 2000 roku. Koło posiada też własny ciągnik, maszyny do uprawy poletek łowieckich oraz przyczepy do transportu myśliwych i zwierzyny na polowaniach zbiorowych. Ostatnimi czasy dofinansowano zakup mundurów galowych oraz zakupiono sztandar koła.
Członkowie „Czapli” to świetni strzelcy. Zdobywają czołowe miejsca w zawodach strzeleckich, zarówno indywidualnie, jak i zbiorowo. Reprezentowali okręg wrocławski w mistrzostwach Polski w klasie powszechnej i mistrzowskiej, w Lidze Strzeleckiej oraz finale Ligi Strzeleckiej.
Ważnym elementem życia koła jest działalność edukacyjna. Myśliwi współpracują z dziećmi i młodzieżą z Przedszkola Integracyjnego w Miliczu, Szkołą Podstawową w Dunkowej oraz Szkołą Podstawową i Gimnazjum w Sułowie.
Koło podejmuje również działania historyczne. Z inicjatywy nieżyjącego już kolegi Józefa Zawadzkiego, zarządu koła oraz nadleśnictwa Milicz ustawiono dwa obeliski oraz krzyż. Jeden kamień poświęcony jest leśnikom nadleśnictwa Milicz, na obszarze którego znajduje się obwód łowiecki KŁ „Czapla”, a drugi pamięci myśliwych, którzy odeszli do krainy wiecznych łowów.
Z myśliwymi z „Czapli” znam się wiele lat i przyznam, że najwspanialszą rzeczą, z jaką tam się spotykam, jest przyjacielska atmosfera. Najmilej wspominam polowania na ptactwo, którego w Dolinie Baryczy nie brakuje, oraz biesiady myśliwskie, na których zawsze snute są wspomnienia z historii koła.
Tekst i zdjęcia
Katarzyna Lewańska-Tukaj
