strona główna

Aktualności

Starosta może decydować o wyborze dzierżawcy obwodu

Starosta może decydować o wyborze dzierżawcy obwodu
Wrzesień 25 16:57 2019 Wydrukuj

W 2017 r. starosta bialski Mariusz Filipiuk wypowiedział umowy dzierżawy trzem kołom łowieckim w związku z narastającym niezadowoleniem rolników ze sposobu realizacji zadań gospodarki łowieckiej i wywiązywania się myśliwych ze swoich zobowiązań. Działo się to w szczytowym momencie rozwoju epidemii ASF-u na tym terenie i dotyczyło „Diany” w Stężycy, „Szaraka” w Lublinie oraz Bialskiego Towarzystwa Łowieckiego „Ponowa”. W przypadku ostatnich dwóch kół konflikt udało się zażegnać. „Diana” jednak nie odpuściła, wobec czego starosta wypowiedział jej umowę dzierżawy, a obwód nr 19 przekazał KŁ nr 12 „Ogar” w Białej Podlaskiej na wniosek tego koła i wbrew rekomendacji PZŁ.

 
Sprawę opisywaliśmy w artykule „Nieprzedłużone dzierżawy” ( nr 8/2017).
 
12 września przed Sądem Okręgowym w Lublinie zapadł precedensowy wyrok w sprawie z powództwa PZŁ o stwierdzenie nieważności umowy dzierżawy obwodu łowieckiego nr 19. Sąd podtrzymał pierwotną decyzję starosty o rozwiązaniu umowy z KŁ „Diana” w Stężycy i przekazaniu obwodu KŁ nr 12 „Ogar” w Białej Podlaskiej, uchylając zarazem rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji. Jak w rozmowie z stwierdził Mariusz Filipiuk, Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej przychylił się do racji PZŁ, ale nie wziął pod uwagę ważnych kwestii związanych z interesem społecznym. Chodziło o negatywne opinie na temat wcześniejszego dzierżawcy wyrażone przez wójta gminy Międzyrzec Podlaski i Lubelską Izbę Rolniczą. Apelację od tego wyroku składała Prokuratoria Generalna, a argumentację samorządu przed sądem okręgowym wsparła już ekspertyza sporządzona przez dr. hab. Przemysława Litwiniuka z Katedry Finansów Wydziału Nauk Ekonomicznych SGGW w Warszawie – prawnika, konstytucjonalisty i specjalisty od prawa rolnego, a także prezesa zarządu powiatowego PSL w Białej Podlaskiej. Jak wywodził na konferencji prasowej zorganizowanej przez bialskie starostwo, ustawodawca powierzył staroście reprezentowanie skarbu państwa w kwestiach dzierżawy obwodów łowieckich właśnie po to, żeby był on partnerem rolników i myśliwych na poziomie lokalnym. Cała sprawa według dr. hab. Przemysława Litwiniuka w istocie miała pogodzić interesy obu wymienionych grup i samorządu, tak aby mogły zachować partnerską relację. Dotąd odbywało się to pod hegemonią PZŁ, arbitralnie wskazującego dzierżawców niezależnie od zdania lokalnej społeczności na temat dotychczas prowadzonej gospodarki łowieckiej.
 
Precedensowy wyrok Sądu Okręgowego w Lublinie dopuszcza uwzględnienie w procesie wydzierżawiania oceny rolników reprezentowanych przez samorząd rolniczy i samorząd terytorialny (wójta). Na jej podstawie to właśnie starosta ma podjąć decyzję co do wyboru dzierżawcy. Jak informował reprezentujący bialski samorząd radca prawny Jarosław Łataś, zdaniem sądu nie można było pominąć faktu, że w ocenie starosty jako przedstawiciela skarbu państwa istniały powody do tego, aby rozwiązać umowę dzierżawy przed upływem terminu jej obowiązywania. Argumentował również, że nie należy pozbawiać tego organu możliwości dokonywania wyboru podmiotu, z którym taka umowa zostanie zawarta. Dotychczas wiążący był jedynie wniosek PZŁ – starosta miał obowiązek bezwzględnie mu się podporządkować. To sprowadzało go do roli notariusza. Sąd Okręgowy w Lublinie uznał jednak, że mogą wystąpić takie okoliczności, które spowodują, że wniosek PZŁ nie będzie wiążący dla starosty.
 
– Tu nikt nie walczy z myśliwymi. (…) Mogę na terenie naszego powiatu wskazać bardzo wiele kół, które naprawdę świetnie realizują swoje zadania, bardzo dobrze prowadzą (…) gospodarkę łowiecką, świetnie współpracują z rolnikami, świetnie współpracują z władzami powiatu – mówił Mariusz Filipiuk, sam myśliwy i rolnik. Wtórował mu Przemysław Litwiniuk. Również Marek Wilbik z Lubelskiej Izby Rolniczej wyraził nadzieję, że takie rozstrzygnięcie w szerszej skali wpłynie pozytywnie na współpracę między kołami łowieckimi a rolnikami.
 
Wyrok Sądu Okręgowego w Lublinie w powyższej sprawie jest prawomocny. Przed Sądem Rejonowym w Białej Podlaskiej trwa z kolei rozpatrywanie pozwu KŁ „Diana” w Stężycy o stwierdzenie nieważności umowy z „Ogarem” oraz zobowiązanie starosty do ponownego wydzierżawienia obwodu „Dianie”. Rozprawa ma się odbyć w drugiej połowie października, a opisane rozstrzygnięcie, jak stwierdził mec. Jarosław Łataś, może się okazać fundamentalne dla zakończenia tej sprawy.
 
Red., Fot. archiwum

dodaj komentarz

0 komentarzy

Napisz komentarz

Uwaga! Aby dodać komentarz, musisz posiadać konto w serwisie braclowiecka.pl oraz być zalogowanym.