strona główna

Aktualności

Europa sięga po łuk – konwencja Europejskiej Federacji Myślistwa Łuczniczego w Estonii

Kwiecień 27 14:35 2015 Wydrukuj

10–12 kwietnia br. w Tallinie odbyła się coroczna konwencja Europejskiej Federacji Myślistwa Łuczniczego (EBF). Na spotkanie przybyli reprezentanci 15 organizacji krajowych z: Węgier, Wielkiej Brytanii, Rosji, Litwy, Belgii, Norwegii, Islandii, Grenlandii, Austrii, Finlandii, Szwecji, Słowacji i Francji. Polski Związek Myśliwych Łuczników reprezentowali Artur Karetko, Jan Maria Witkiewicz oraz niżej podpisany.
 


Tonis Korts, przewodniczący Estońskiego Związku Łowieckiego (odpowiednika PZŁ), powitał nas w siedzibie tej instytucji słowami: – Cieszymy się, że jesteście tu z nami. Jako myśliwi coraz bardziej interesujemy się polowaniem z łukiem. Współpraca z myśliwymi łucznikami pozytywnie wpływa na budowanie dobrego wizerunku łowiectwa. Uważam, że razem możemy osiągnąć więcej.

Na konwencji pojawili się też zaproszeni członkowie Fińskiego Związku Łowieckiego. Anders Gejer, przewodniczący EBF, przedstawił referat pt. „Historia i obecne uwarunkowania polowania z łukiem na świecie”. Zostały również omówione ostatnie dane dotyczące bezpieczeństwa na takich łowach. W żadnym z krajów członkowskich EBF nie stwierdzono niebezpiecznych wypadków – poza kilkoma typowymi, które zdarzyły się podczas wchodzenia lub schodzenia z ambon. W trakcie dyskusji poruszono także zagadnienie wykorzystania łuków w polowaniach zbiorowych. System ten przybliżył Patric Weill z Francji, gdzie jest on z powodzeniem stosowany od lat.

W kolejnych dniach obrad przedstawiciele poszczególnych organizacji zaprezentowali sprawozdania z działalności w swoich krajach, wyniki badań oraz statystyki. Ponadto omówiono raporty z Włoch, Szwajcarii i Czech.

Aktualnie sytuacja w Europie dynamicznie się zmienia, kolejne kraje dopuszczają łuk jako narzędzie polowań, inne natomiast pracują nad możliwościami wprowadzenia odpowiednich regulacji prawnych. W Czechach właśnie trwa proces uzgadniania zmian w prawie łowieckim. W Anglii w zeszłym roku zalegalizowano bowfishing („wędkowanie” z łukiem) na terenach prywatnych. Wszczęto ponadto procedurę badań nad polowaniami z łukiem – po ich zakończeniu bowhunting może zostać wpisany do prawa łowieckiego Walii. Podobnie wygląda sytuacja w Norwegii, gdzie – zgodnie z ustalonym z władzami harmonogramem – po zakończeniu programu badawczego łuk ma być uwzględniony w odpowiedniej ustawie. W Belgii wolno polować z łukiem w części Flamandzkiej, a do końca roku prawdopodobnie już na terenie całego kraju. Dużo dzieje się także na Wschodzie. W ostatnim roku Białoruś otworzyła łucznikom możliwość polowania, a w Rosji zakończenie tego procesu to kwestia najbliższego miesiąca.

Pełny raport z posiedzenia EBF będzie wkrótce dostępny na stronie Polskiego Związku Myśliwych Łuczników (www.pzml.pl).

Karol Narbutt, fot. Arch. Karola Narbutta

dodaj komentarz

0 komentarzy

Napisz komentarz

Uwaga! Aby dodać komentarz, musisz posiadać konto w serwisie braclowiecka.pl oraz być zalogowanym.