65 lat "Słonki" z Lubania

„Słonka” to najstarsze koło łowieckie w Lubaniu, a jego historia rozpoczęła się 27 listopada 1946 roku. Założycielami byli: Edward Godlewski, Ryszard Kisielewicz, Eugeniusz Grochal i Aleksander Bułhak. Dzisiaj KŁ „Słonka”, którym kieruje zarząd w składzie: Piotr Bułhak – prezes, Dariusz Jakubowski – łowczy, Eugeniusz Zdobylak – sekretarz, Grzegorz Hybiński – skarbnik i Mirosław Nowak – członek zarządu, liczy 30 myśliwych i dzierżawi obwód łowiecki nr 176 (określany jako słaby) w okręgu jeleniogórskim, o ogólnej powierzchni 4894 ha, w tym 1150 ha lasów. Uroczystości jubileuszowe rozpoczęły się 17 września 2011 r. w kościele parafialnym pw. Matki Bożej Królowej Polski w Radogoszczy. Poczty sztandarowe okręgowej rady łowieckiej i zaprzyjaźnionych kół zostały uroczyście wprowadzone do kościoła. Po kazaniu odbyło się poświęcenie sztandaru KŁ „Słonka”. Następnie poczty sztandarowe, uczestnicy i zaproszeni goście, na czele z sygnalistami myśliwskimi, przemaszerowali ulicami Radogoszczy do miejsca, gdzie odbyła się oficjalna część uroczystości z okazji 65-lecia i wręczenia sztandaru członkom „Słonki”.

Organizatorzy powitali zaproszonych gości, m.in. przedstawicieli władz samorządowych, Lasów Państwowych i PZŁ, przedstawicieli zaprzyjaźnionych kół łowieckich oraz myśliwych, ich rodziny i znajomych.

Po powitaniu odbyła się uroczystość przekazania sztandaru członkom koła. Akt nadania odczytał łowczy okręgowy w Jeleniej Górze Kazimierz Koncewicz, a sztandar prezesowi KŁ „Słonka” przekazał prezes ORŁ Ludwik Hryciew. Chorągiew udekorowano również „Złotym Medalem Zasługi Łowieckiej”, który został nadany członkom „Słonki”. Wręczono też wiele różnych odznaczeń i medali. Jednym z nich był „Złom” dla Ryszarda Kozakiewicza, który od 58 lat jest członkiem PZŁ w KŁ „Słonka”. Zaproszeni goście przekazali dyplomy, okolicznościowe upominki, gratulacje i życzenia. Po oficjalnych uroczystościach odbyła się biesiada myśliwska z potrawami z dziczyzny oraz sygnałami i utworami myśliwskimi wykonywanymi przez zespół sygnalistów myśliwskich „Durlakowe Rogi”. Zabawa trwała do białego rana!

Tekst i zdjęcia Jan Rokosz