strona główna

Aktualności

Mazowiecki byk górą!

Mazowiecki byk górą!
Sierpień 28 17:47 2023 Wydrukuj

17 sierpnia formalnie zakończyliśmy konkurs na najcięższy wieniec jelenia sezonu 2022/2023. Wtedy to Arturowi Skórze, szczęśliwemu myśliwemu, który 16 września ub.r. w nadleśnictwie Łochów upolował byka o masie wieńca 13 kg brutto (236,94 CIC, waga tuszy 187 kg), wręczyliśmy nagrodę specjalną – karafkę z jeleniem wykonaną przez firmę Nest z siedzibą w Pruszkowie.

 

Dla porządku uściślijmy, że zgłoszenie kolegi Artura z przyczyn od niego niezależnych dotarło do redakcji już po rozstrzygnięciu konkursu. Oficjalnie wyłonionym zwycięzcą został Piotr Ziółkowski, który 8 października 2022 r. w łowisku KŁ „Tumak” w Świnoujściu strzelił byka o masie trofeum 11,36 kg brutto (222,77 pkt CIC). 24 maja podczas seminarium łowieckiego w Kolegium Rungego w Poznaniu odebrał on nagrodę główną – monokular termowizyjny Guide TrackIR 50 mm od krakowskiej firmy Knieja oraz pamiątkową statuetką ufundowaną przez redakcję. Informację o rozstrzygnięciu konkursu można znaleźć TUTAJ. Opowiadania relacjonujące polowania na nagrodzone byki opublikowaliśmy zaś w 8/2023. Można je również przeczytać w wydaniu elektronicznym, do pobrania TUTAJ. Zachęcamy do lektury!
 
W połowie sierpnia wraz z Arturem Skórą gościliśmy w wiatraku Jerzego Golbiaka, właściciela wieńca z Walił będącego rekordem Polski. Chcieliśmy porównać poroża i odpowiedzieć na pytanie, czy rekord naszego kraju może zostać pobity. Byk z Puszczy Knyszyńskiej nadal jest niezagrożony. Czekamy więc z niecierpliwością na byki z tego sezonu. Tradycyjnie chcemy was bowiem zaprosić do nadsyłania zgłoszeń w kolejnej edycji konkursu na najcięższy wieniec jelenia. Szczegóły wkrótce zamieścimy na naszej stronie internetowej. Prosimy o dokładne zapoznanie się z zasadami konkursu. W razie wątpliwości dzwońcie bezpośrednio do redakcji (tel. 22 824 57 28).
 
Na zachętę historia pozyskania, ściśle rzecz biorąc, najcięższego byka z zeszłorocznej odsłony konkursu, którą podzielił się Artur Skóra:
 
Las Rucheński w powiecie węgrowskim na terenie nadleśnictwa Łochów to niezbyt duży kompleks leśny, ale bardzo zwarty i podmokły. Są tu starodrzewy, ale jest też sporo młodników. Taka mozaika drzew w różnym wieku stanowi doskonałą ostoję dla zwierzyny płowej. Jelenie w tym rejonie pojawiły się niedawno, dopiero kilkanaście lat temu. Dobra gospodarka łowiecka i leśna w nadleśnictwie Łochów spowodowała powstanie licznej populacji jeleni, obecnie z okazałymi bykami.

Wrzesień zeszłego roku cechował się zmienną pogodą. Byki na początku rykowiska ryczały nieregularnie, tylko niektóre zgromadziły nieliczne chmary. W połowie miesiąca spotkałem jednego samotnika Przemierzał las i uprawy leśne zmienną trasą, porykiwał z rzadka. Już zmierzchało, kiedy stojąc ukryty w krzaku, obserwowałem leśną uprawę. Z gęstego młodnika wyszedł byk i przedefilował 15 m ode mnie. Miałem czas obejrzeć go gołym okiem Tylko na tyle było mnie tego dnia stać – sparaliżowany adrenaliną, z kołaczącym sercem nie dałem rady unieść broni.

Przez następnych kilka dni nie udawało mi się namierzyć tego byka. Cały czas analizowałem teren i szukałem miejsca, gdzie znowu mogę go spotkać. W końcu 16 września ok. godz. 18 usadowiłem się w lesie na stołeczku za małym krzaczkiem, na znanym mi wekslu. Miejsce pozwalało na obserwację sporej uprawy. Olbrzymi byk pojawił się niespodziewanie. Szedł dostojnie. Tym razem byłem przygotowany. Gdy zbliżył się na mniej niż 100 m, strzeliłem. Po strzale padł w ogniu.

Kiedy wręczałem mu ostatni kęs i uchyleniem kapelusza oddawałem cześć mocarzowi, cały czas jeszcze drżałem z emocji i dziękowałem św. Hubertowi za tak wielką przychylność.
 
Redakcja,
Fot. BZ
[Czy jelenie z Łochowa pobiją w przyszłości rekord Polski? Nadleśniczy Bogusław Piątek (z lewej) prezentuje wieniec z Walił – rekord Polski, a obok Artur Skóra trzyma najcięższe poroże byka ubiegłego sezonu]

dodaj komentarz

0 komentarzy

Napisz komentarz

Uwaga! Aby dodać komentarz, musisz posiadać konto w serwisie braclowiecka.pl oraz być zalogowanym.