strona główna

Aktualności

Zmiany w ustawie o ochronie zwierząt

Styczeń 30 08:41 2012 Wydrukuj

W pierwszym dniu bieżącego roku weszła w życie nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt, która w niemałym stopniu dotyka interesów myśliwych. Między innymi zlikwidowała ona art. 33a ust. 4, który zezwalał dzierżawcom obwodów łowieckich na odstrzeliwanie zdziczałych psów i kotów, przebywających bez opieki i dozoru człowieka na terenie obwodów łowieckich w odległości większej niż 200 m od zabudowań mieszkalnych i stanowiących zagrożenie dla zwierząt dziko żyjących.

W zamian za to dzierżawcy obwodów łowieckich zostali upoważnieni do podejmowania działań zapobiegających wałęsaniu się psów na terenie obwodu poprzez pouczanie właściciela czworonoga o obowiązku sprawowania kontroli nad zwierzęciem lub odłowienie psa i dostarczenie go właścicielowi, a jeżeli nie da się go ustalić – do schroniska dla zwierząt, przy czym kosztami tych czynności obciąża się właściciela czworonoga.

Ułatwieniem w egzekwowaniu powyższych należności – a mogą być to kwoty wcale niemałe, tym bardziej ze ich wysokość nie została odgórnie ograniczona – będzie z pewnością art. 10a ust. 3, który zabrania puszczania psów, poza prywatnym terenem ogrodzonym w sposób niedopuszczający do wyjścia, bez możliwości kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna. Ponieważ naruszenie tego zakazu zostało uznane za wykroczenie, nieodpowiedzialny właściciel musi liczyć się nie tylko z karą aresztu lub grzywny, ale i z koniecznością zapłacenia kołu łowieckiemu za akcję odłowienia oraz dostarczenia pupila.

Nie jest natomiast prawdą, iż nowelizacja dopuszcza nieskrępowane likwidowanie psów czy kotów w sytuacji, gdy zagrażają one innym zwierzętom, jeżeli nie jest możliwy inny sposób usunięcia zagrożenia. Zawarty w art. 6ust. 1 pkt 5 przepis ogranicza bowiem taką możliwość do przypadków przewidzianych w art. 33, a więc tzw. uśmiercenia humanitarnego, sanitarnego albo odstrzału za zgodą generalnego lub regionalnego dyrektora ochrony środowiska, a także innych wypadków przewidzianych przepisami odrębnymi.

Oznacza to, że redukcja zagrażających zwierzynie psów czy kotów będzie możliwa w zasadzie przede wszystkim w sytuacji podjęcia przez sejmik województwa uchwały określającej miejsce, warunki, czas i sposoby ograniczenia populacji zwierząt, które stanowią nadzwyczajne zagrożenie dla życia, zdrowia lub gospodarki człowieka, w tym gospodarki łowieckiej.

Obowiązek opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności w większym niż do tej pory zakresie obciąży natomiast gminy, które będą zobowiązane uchwalać corocznie do 31 marca – po zasięgnięciu opinii m.in. dzierżawców obwodów łowieckich działających na obszarze gminy – odpowiedni program, obejmujący m.in. odławianie bezdomnych zwierząt. Bodźcem wymuszającym jego realizację może się okazać art. 9a, nakładający na każdą osobę, która napotka porzuconego psa lub kota, obowiązek powiadomienia o tym najbliższego schroniska dla zwierząt, straży gminnej lub policji.

Warto również wspomnieć, że uchwalenie programu ostatecznie powinno rozwiewać wątpliwości co do wzywania myśliwych do pomocy przy wypadkach drogowych z udziałem zwierząt, zapewniając w tych sytuacjach całodobową opiekę weterynaryjną.

Nie wolno nie zauważyć, że nowelizacja zmieniła również instytucję uśmiercenia humanitarnego, realizowanego w przypadku stwierdzenia, że zwierzę mogłoby żyć, jedynie cierpiąc i znosząc ból, gdy moralnym obowiązkiem człowieka staje się skrócenie jego cierpień. O ile do tej pory użycie do tego celu broni palnej było dopuszczalne, co nie wykluczało jednak innych metod, takich jak np. skłucie zwierzęcia, o tyle obecnie uśmiercenie humanitarne przez myśliwego lub inną osobę uprawnioną do użycia broni palnej może być wykonane tylko w odniesieniu do zwierzęcia wolno żyjącego (dzikiego), a jedyną dopuszczalną w takim wypadku metodą jest zastrzelenie. Natomiast w innych przypadkach podjęcie czynności zarezerwowane zostało dla lekarza weterynarii, który powinien podać zwierzęciu środek usypiający.

Zupełną nowością są zagrożone karą aresztu lub grzywny zakazy wprowadzania do obrotu i nabywania zwierząt domowych na targowiskach, targach i giełdach oraz wprowadzania do obrotu i nabywania psów oraz kotów poza miejscami ich chowu lub hodowli.

Pod groźbą tej samej sankcji zabronione stało się także rozmnażanie psów i kotów w celach handlowych, z wyjątkiem hodowli zwierząt zarejestrowanych w ogólnokrajowych organizacjach społecznych, których statutowym celem jest działalność związana z hodowlą rasowych psów i kotów. Warto jednak zwrócić uwagę, że – wbrew słusznym skądinąd intencjom autorów zmian – zapis ten nie wydaje się skutecznie ograniczać sprzedaży nierasowych szczeniąt. Zawartym w nim zakazem objęta jest bowiem tylko sama czynność rozmnażania, która dla zaistnienia wykroczenia wymaga dodatkowo istnienia w tym momencie zamiaru realizacji celu handlowego. Jego dyspozycja nie obejmuje natomiast innych czynności następczych, takich jak wprowadzenie do obrotu młodych, chociażby w zamian za gratyfikację finansową, jeśli wola sprzedaży pojawiła się już później.

Miłosz Kościelniak-Marszał

dodaj komentarz

0 komentarzy

Napisz komentarz

Uwaga! Aby dodać komentarz, musisz posiadać konto w serwisie braclowiecka.pl oraz być zalogowanym.