100 lat Bialskiego Towarzystwa Łowieckiego „Ponowa”

Wrzesień 02 10:37 2020 Wydrukuj

Działo się to w 1919 r., a dokładnie 17 sierpnia. Tego dnia grupa sympatyków łowiectwa w trudnym, powojennym okresie podjęła decyzję o utworzeniu Bialskiego Kółka Myśliwskiego Prawidłowego Polowania i Ochrony Zwierzyny Łownej. Początki działalności koła sięgają czasów odzyskania przez Polskę niepodległości, a wśród jego założycieli znaleźli się myśliwi, którzy swoje pierwsze kroki na niwie łowieckiej stawiali jeszcze w trakcie zaborów. Kółko organizowało się w trudnych warunkach – ze względu na stan kraju po I wojnie światowej oraz ciągle trwające walki o granice państwa polskiego.

Podczas okupacji niemieckiej ogromnym zniszczeniom uległy fauna i flora Podlasia. Duże straty w zwierzostanie zostały spotęgowane niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Mroźne zimy niemal całkowicie wytępiły zwierzynę drobną. Działalność na rzecz ratowania zwierzostanu była dalece utrudniona, a nieraz wręcz niemożliwa. Obecność myśliwych na terenie leśnym budziła u Niemców podejrzenia o wspieranie partyzantów. Podjęte w 1940 r. przez łowczego Gustawa Wyrostka oraz skarbnika Mieczysława Ratajewicza działania mające na celu dokarmianie i ochronę zimą 40 kuropatw należy uznać za piękny przykład poczucia odpowiedzialności i oddania się w tych trudnych czasach sprawom łowiectwa. Represje okupanta nie ominęły również członków Towarzystwa (bo taka nazwa funkcjonuje od lat 20.). Wśród pierwszych aresztowanych z tego grona był płk Walerian Jachimowicz. Został odesłany do obozu w Dachau i tam zamordowany w 1941 r. Gehennę oświęcimską przeżyli Stanisław Jaskulski oraz Eugeniusz Sacewicz.

Po zawierusze wojennej cały ciężar budowania łowiectwa od podstaw spadł w regionie na myśliwych z Towarzystwa. Do 1947 r. było to jedyne koło łowieckie w powiecie bialskim. Plany działaczy z Towarzystwa zakładały przyjęcie w swoje szeregi każdego chętnego myśliwego z powiatu. W ten sposób zamierzano pozyskać fundusze na wydzierżawienie wszystkich obwodów w jego granicach. W związku z sytuacją polityczno-ideologiczną lat 50. ub. w., która skończyła się bezprawną likwidacją koła, błyskawicznie utworzono nowe pod nazwą „Ponowa”.

Od końca lat 60. koło uznawano za przodujące w województwie lubelskim. Polowania były bardzo dobrze zorganizowane i – jak wykazywały kontrole – w ich trakcie panowały koleżeńska atmosfera, wysoka kultura i etyka zarówno wśród kolegów myśliwych, jak i wobec naganki oraz zwierzyny. Kultywowano przy tym tradycje przedwojenne. Uroczyście obchodzono Dzień św. Huberta. Co ciekawe, w tym czasie wszyscy myśliwi w kole należeli do Ligi Ochrony Przyrody.

Nazwa koła zmieniała się na przestrzeni lat kilkukrotnie. Ostatnia zmiana nastąpiła 10 lipca 2004 r. Przyjęto wtedy, że będzie to Bialskie Towarzystwo Łowieckie „Ponowa” Koło nr 18 w Białej Podlaskiej. Odzwierciedlono w ten sposób wieloletnią historię tej organizacji. Obecnie w kole poluje 107 myśliwych, co czyni je najliczniejszym w ZO PZŁ w Białej Podlaskiej. Koło gospodaruje w pięciu obwodach łowieckich położonych na terenie powiatu bialskiego. W 2019 r. świętowaliśmy okrągłą rocznicę – 100-lecie powstania.

Jak przystało na wyjątkowy jubileusz, obchody zaczęły się już 17 sierpnia 2019 r. odsłonięciem pamiątkowej tablicy na kamieniu przed siedzibą koła. Następnym krokiem było otwarcie wystawy łowieckiej pod tytułem „Pasuję Cię na rycerza św. Huberta” w Muzeum Południowego Podlasia w Białej Podlaskiej.

26 października ub.r. odbyły się natomiast główne uroczystości. Rozpoczęto je tradycyjnie mszą św. w kościele pw. św. Antoniego w Białej Podlaskiej. Msza miała piękną łowiecką oprawę z dźwiękami rogów myśliwskich, sokolnikami oraz sztandarami „Ponowy” i zaprzyjaźnionych kół. Przybyło też wielu szacownych gości z kręgu łowieckiego i reprezentantów władz samorządowych. Potem odbyła się oficjalna gala na AWF-ie, podczas której wręczono odznaczenia za zasługi dla koła i PZŁ. Wysłuchaliśmy dużo ciepłych słów. Doceniono nasz wkład w rozwój i edukację na terenie powiatu. Zaprezentowaliśmy także zgromadzonym przygotowany na tę okazję film nt. koła. W czasie jubileuszowego balu na 300 osób można było posmakować wykwintnych dań z dziczyzny, która królowała na wszystkich stołach, a do jej przyrządzenia wykorzystano tusze pozyskane, oczywiście, przez członków „Ponowy”. Do tańca porywała fantastyczna muzyka, a myśliwskie opowieści trwały do rana.

Tomasz Karwowski, Fot. Rafał Masłow, arch. BTŁ „Ponowa” Koła nr 18 w Białej Podlaskiej

Historia Towarzystwa została przedstawiona na podstawie kroniki Wojciecha Kobylarza. Z bogatymi dziejami koła można się zapoznać w witrynie www.ponowa18.pl.