Decyzje ws. prezydium NRŁ uchylone, ale Rafał Malec pozostaje jej prezesem

Styczeń 15 15:33 2021 Wydrukuj

Zamieszanie wokół prezesury Naczelnej Rady Łowieckiej ciągnie się od września 2019 r. Wówczas na posiedzeniu Rady głosowano nad wotum zaufania dla jej prezydium, a wynik przesądził o odwołaniu gremium pod przewodnictwem Rafała Malca. Następnie wybrano nowy skład z Pawłem Piątkiewiczem na czele.
 
Rafał Malec złożył wniosek o stwierdzenie nieważności tych uchwał przez ministra środowiska, którym wtedy był jeszcze Henryk Kowalczyk. W wyniku tej interwencji najpierw wstrzymano ich wykonalność, a następnie je uchylono jako niezgodne ze Statutem PZŁ, z tym że w zakresie składu prezydium bez uwzględnienia samego prezesa. Wobec tego miałby nim pozostać Paweł Piątkiewicz. Rafał Malec złożył więc wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy.
 
Finał nastąpił już po rekonstrukcji rządu PiS. Dopiero w lutym 2020 r. minister klimatu Michał Kurtyka uchylił w pierwszej kolejności decyzję swojego poprzednika, a potem wspomniane uchwały NRŁ w zakresie odnoszącym się do pełnego składu prezydium. Tym razem uwzględniono zmianę na stanowisku prezesa, którym zgodnie z werdyktem ministra był Rafał Malec. Resort uzasadniał, że statut nie ustanawia instrumentu wotum zaufania w przypadku prezydium Rady ani nie przewiduje jego odwołania. Słowem: wybiera się je raz na całą kadencję.
 
Nie zakończyło to jednak sporu, ponieważ Paweł Piątkiewicz zaskarżył decyzje ministrów do WSA w Warszawie. Ten rozstrzygnięciem z 13 stycznia br. na posiedzeniu niejawnym zdecydował o ich uchyleniu (stroną w postępowaniu jest obecnie Ministerstwo Klimatu i Środowiska). Wbrew pojawiającym się informacjom nie oznacza to automatycznie zmiany na stanowisku prezesa Rady. Tę funkcję nadal pełni Rafał Malec, choć zagmatwanie sprawy rodzi pytanie, czy uchwały NRŁ, od których zaczął się cały problem, obowiązują czy nadal są wstrzymane.
 
W każdym razie wyrok jest nieprawomocny i pozostawia furtkę do złożenia skargi kasacyjnej do NSA. Z pewnością zostanie ona wykorzystana, jeżeli tylko okaże się to możliwe. Jak wyjaśnia Rafał Malec, podjęcie dalszych działań zależy przede wszystkim od treści wyroku sądu oraz jego uzasadnienia, które będą znane w ciągu najbliższych kilku tygodni. Zdaniem Malca wiele wskazuje na to, że decyzje ministrów uchylono ze względów formalnych, a nie merytorycznych, co oznaczałoby, że sprawa trafi do ponownego rozpatrzenia.
 
Najbliższe posiedzenie NRŁ pod przewodnictwem prezesa Rafała Malca zostanie zwołane w terminie uzależnionym od aktualnych obostrzeń pandemicznych.
 
APr, Fot. archiwum