Komisja Etyki Poselskiej zajmie się sprawą posła Józwiaka i dzieci na polowaniu
Sierpień 10
14:54
2018
Wydrukuj
Komisja Etyki Poselskiej na podstawie otrzymanego od Rzecznika Praw Dziecka wniosku Bartosza Jakubowskiego – organizatora zbiórki podpisów pod apelem „Poseł Józwiak pod Komisję Etyki Poselskiej” na portalu naszademokracja.pl (umożliwia prowadzenie kampanii m.in. na rzecz praw człowieka, poszerzania demokracji i państwa prawa) – postanowiła rozpatrzyć sprawę wypowiedzi Bartosza Józwiaka (Kukiz’15), która odnosiła się do kwestii zakazu udziału dzieci w polowaniach, usankcjonowanej w zmienionym na początku tego roku Prawie łowieckim.
Chodzi o wyrażone m.in. w wywiadzie udzielonym BŁ (opublikowanym we fragmentach w BŁ nr 5/2018 oraz w pełnej wersji TUTAJ) odważne zapewnienie, że mimo zakazu poseł będzie zabierał swoje córki na polowania i nie zrzeknie się immunitetu, w razie gdyby zamierzano go za to ukarać.
W momencie przekazania apelu do RPD widniały pod nim podpisy niespełna 2 tys. osób (zbiórka poparcia wciąż trwa. Wniosek przekazano w związku z dobiegającą końca kadencją obecnego RPD Marka Michalaka), a jego celem jest doprowadzenie do ukarania parlamentarzysty „za nawoływanie do łamania znowelizowanego Prawa łowieckiego”. Autorzy wniosku sugerują, że stwierdzenie Józwiaka zachęca innych do działania wbrew prawu, oraz uważają, że brak reakcji w tym zakresie poskutkuje przyzwoleniem na „narażanie zdrowia i życia swoich dzieci” lub „tolerowanie uczestnictwa w polowaniach dzieci kolegów”.
Przypomnijmy wobec tego, że słowa Bartosza Józwiaka odnosiły się do zapisu w art. 42aa kontrowersyjnej nowelizacji z marca br., który stał się jednym z punktów zaskarżonych dwa miesiące później do Trybunału Konstytucyjnego przez grupę posłów (pisaliśmy o tym TUTAJ). Zarzucili oni, że ta regulacja stoi w sprzeczności z określonym w ustawie zasadniczej prawem rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami, a także narusza Konwencję o prawach dziecka, mówiącą o odpowiedzialności rodziców za wychowanie i rozwój swoich pociech. Jak widać, złamanie standardów konstytucyjnych, co do którego w tym wypadku nie mają wątpliwości myśliwi, nie znajduje zrozumienia wśród oponentów działalności łowieckiej, opowiadających się jednocześnie za obroną kanonów demokracji. Zakaz udziału w polowaniach osób do 18. roku życia znalazł się także wśród koniecznych do zmiany problemów zgłoszonych wiceminister środowiska Małgorzacie Golińskiej w trakcie spotkania z łowczymi okręgowymi i przewodniczącym ZG PZŁ, które odbyło się 25 lipca br. Nie jest więc tak, że przeszliśmy nad tym zapisem do porządku dziennego.
Red., Fot. ADP, archiwum Bartosza Józwiaka